Elżbieta Salamończyk - zdjęcie główne

Eli grozi utrata wzroku❗️Nie pozwól, by otoczyła ją ciemność. Ratuj!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Elżbieta Salamończyk, 50 lat
Wola Mysłowska, lubelskie
Cukrzyca typu 2, retinopatia cukrzycowa, inne nowotwory niezłośliwe skóry, nowotwór o nieokreślonym charakterze (tchawica, oskrzela, płuca)
Rozpoczęcie: 17 września 2025
Zakończenie: 17 grudnia 2025
6721 zł(71,79%)
Do końca: 12 dniBrakuje 2641 zł
WesprzyjWsparło 111 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0835173
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0835173 Elżbieta
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Elżbiecie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Elżbieta Salamończyk, 50 lat
Wola Mysłowska, lubelskie
Cukrzyca typu 2, retinopatia cukrzycowa, inne nowotwory niezłośliwe skóry, nowotwór o nieokreślonym charakterze (tchawica, oskrzela, płuca)
Rozpoczęcie: 17 września 2025
Zakończenie: 17 grudnia 2025

Opis zbiórki

Ela od 25 lat walczy z okrutną, uciążliwą i nieuleczalną chorobą – cukrzycą typu 2. Każdy dzień to wyzwanie, stawianie czoła bezlitosnemu przeciwnikowi. To walka, która już nigdy się nie skończy...

Cukrzyca doprowadziła do powikłań w postaci retinopatii cukrzycowej obu oczu. Obecnie Ela jest po 25 zabiegach laserowych na oczy. Pojawiły się zmiany wysiękowe i obrzęki plamki żółtej w obu oczach. To niezwykle niebezpieczne dla jej zdrowia. Jeśli nic nie zrobimy, może stracić wzrok! 

Jedynym sposobem, aby temu zapobiec, są zastrzyki do oczu. To one mogą uratować jej wzrok, zatrzymać chorobę. Jednak koszt jednego takiego zastrzyku to ponad dwa tysiące złotych! 

To wspaniała kobieta, która ma serce na dłoni. Niezwykle pomocna i uśmiechnięta. Ma duszę poetki – uwielbia pisać wiersze, a ja chciałbym, aby dalej mogła podziwiać ten świat i dzielić się swoją poezją.

Ela ma małego wnuczka, który jest promykiem słońca w jej życiu wypełnionym trudną walką z chorobami. Marzy o tym, by móc widzieć, jak jej wnuczek dorasta. Pragnie uczestniczyć w tym całą sobą i zachować te obrazy jak najdłużej w pamięci. Niestety, nie będzie to możliwe, jeśli zastrzyki nie zostaną podane. Wtedy Ela straci wzrok, a jedyne, co będzie w stanie dostrzec, to ciemność. 

Ela wraz z mężem mieszkają w domku na wsi. Oboje nie mogą podjąć się pracy z powodów zdrowotnych. Ich miesięczne wydatki są ogromne – z tego powodu nie mogą pozwolić sobie na wykupienie niezbędnych dla ich zdrowia leków – nie mają czym za nie zapłacić. 

Dlatego dziś, jako jej przyjaciel, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Nie pozwólcie, by Ela straciła wzrok. Zawalczcie razem ze mną o jej sprawność. Z całego serca będę wdzięczny za każdy, najdrobniejszy nawet, gest!

Marcin

Wybierz zakładkę
Sortuj według