

Walczymy o życie naszej mamy! Pomóż jej wygrać z rakiem!
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne, rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne, rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny
Opis zbiórki
Elżbieta Bołtryk to nasza mama - każdy kto ją zna wie, że jest bardzo ciepłą i opiekuńczą osobą, zawsze troszczy się o wszystkich i pomaga każdemu, kto tego potrzebuje. Niestety ostatnie kilkanaście miesięcy wywróciło nasze życie do góry nogami i teraz to my prosimy o pomoc dla naszej mamy, która walczy o życie z rakiem piersi.
Jeszcze trochę ponad rok temu nasza codzienność wyglądała zupełnie normalnie: tata, Jerzy Bołtryk, po wygranej walce z rakiem cieszył się dobrym zdrowiem i służył w WKU w Łomży jako zastępca Wojskowego Komendanta Uzupełnień; mama Ela była zdrowa i aktywna zawodowo, planowała z tatą spokojną przyszłość, z dumą wspierając nas – córki, w edukacji i początkach kariery zawodowej.
Niestety spotkała nas tragedia, której nikt się nie spodziewał – tata zachorował na COVID-19 i zmarł nagle 8 Listopada 2020 (otwiera nową kartę) r. w szpitalu w Łomży.
Przeżyłyśmy to wszyscy bardzo mocno, nie miałyśmy szansy żeby się pożegnać, czy nawet zobaczyć tatę przed tym jak odszedł - tata przez ostatnie miesiące odbywał aktywną służbę wojskową w Łomży i rzadko mogłyśmy go widzieć w domu w Białymstoku.
Miesiąc później naszą mamę dotknęła kolejna nagła tragedia – śmierć naszego dziadka, a jej ojca – ponownie koronawirus był bezlitosny.
Mama była bardzo dzielna i walczyła dla nas, wiedząc, że będzie nam bardzo ciężko z powodu braku ukochanego taty – naszego opiekuna, przyjaciela i niezłomnego bohatera.
Kolejny cios spadł już w maju 2021 – mama dowiedziała się, że ma raka piersi.

Diagnoza: Rak piersi HER2 z przerzutami do węzłów chłonnych.
Mama, mimo wszystkich przeciwności losu, podjęła walkę z nowotworem – walcząc dzielnie o życie, dla nas i całej rodziny. Kilkumiesięczna chemioterapia była bardzo wyniszczająca fizycznie i psychicznie. Niestety usunięcie piersi było nieuniknione, a przed mamą jeszcze radioterapia i immunoterapia.
Mimo tego, że mama nie poddaje się i walczy z całych sił – po operacji usunięcia piersi lekarze nie mieli dla niej dobrych wiadomości. W badaniu histopatologicznym znaleziono u mamy komórki rakowe, co znacznie podwyższa ryzyko nawrotu nowotworu.
Walka o życie i powrót do zdrowia
Jest jednak nadzieja na powrót do mamy zdrowia – terapia nowoczesnym lekiem. Niestety lek ten nie jest refundowany przez NFZ.
Pełna terapia to 14 podań, z czego każde to koszt około 11 000 złotych.
Suma 154 000 złotych jest niestety niemożliwa do pokrycia z domowego budżetu, który został znacznie nadszarpnięty ze względu na trwające leczenie i wydarzenia zeszłego roku.
Trzeba działać szybko!
Żeby wygrać z rakiem, lek musi być podany jak najszybciej. W tym miejscu zwracamy się do przyjaciół i dobrych ludzi – o pomoc naszej mamie w walce z wyniszczającą i śmiertelną chorobą i zebranie brakującej kwoty na leczenie i powrót do zdrowia.
Pamiętaj – dobro wraca! Mamy nadzieję, że wróci też do naszej mamy w postaci Twojej wpłaty i będziemy mogli wspólnie cieszyć się jej zdrowiem i uśmiechem jeszcze przez długie lata.
Agnieszka i Ada,
Córki kochanej mamy Eli
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Zofia Karczewska50 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- A.Z. Pupowscy100 zł
Trzymaj się -DASZ RADĘ
- 18 Plog405,02 zł