Pilne!
Elżbieta Nowicka - zdjęcie główne

Nowotwór dał przerzuty, ataki padaczki wyłączyły mnie z życia... W tym wszystkim proszę o każdą pomoc!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, diagnostyka, terapie wspomagające, dojazdy

Zgłaszający zbiórkę:
Elżbieta Nowicka, 30 lat
Mysłowice, śląskie
Achondroplazja, nowotwór nerki z przerzutami do kości
Rozpoczęcie: 21 sierpnia 2025
Zakończenie: 22 lutego 2026
29 261 zł(27,51%)
Brakuje 77 122 zł
WesprzyjWsparło 736 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0496976
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0496976 Elżbieta
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Elżbiecie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, diagnostyka, terapie wspomagające, dojazdy

Zgłaszający zbiórkę:
Elżbieta Nowicka, 30 lat
Mysłowice, śląskie
Achondroplazja, nowotwór nerki z przerzutami do kości
Rozpoczęcie: 21 sierpnia 2025
Zakończenie: 22 lutego 2026

Opis zbiórki

Od urodzenia zmagam się z achondroplazją, co wymagało wielu bolesnych operacji. Ale to tylko wstęp do mojej walki. 

Moje życie skomplikowała też padaczka, niedoczynność kory nadnerczy, niedoczynność tarczycy, choroba nerwów rdzeniowych, przewlekłe zapalenie nerek, kamica nerkowa i pęcherz neurogenny. Kilka lat temu pojawił się także złośliwy nowotwór nerki – mimo przeprowadzonej operacji, rak szybko rozprzestrzenił się na kości!

Elżbieta Nowicka

To codzienność, z którą muszę się mierzyć. W ubiegłym roku konieczne było też wszczepienie zastawki w głowie. Zabieg spowodował powikłania w postaci krwiaka, co wymagało trepanacji czaszki. Choć krwiak został usunięty, pozostały poważne skutki uboczne. Co to oznacza dla mnie? Częste napady padaczki prowadzące do utraty przytomności, problemy ze wzrokiem oraz trudności w poruszaniu się.

Życie stało się bólem. Codziennie stawiam mu czoła i nie brakuje mi determinacji, by wywalczyć sobie jak najwięcej czasu, ale w końcu doszło do tego, że potrzebuję pomocy. Wielokrotne wkłucia i pobrania krwi doprowadziły do masywnej zakrzepicy w klatce piersiowej, która uniemożliwia założenie wkłucia potrzebnego do leczenia i badań. Potrzeba specjalistycznego ośrodka, który podejmie się leczenia w tak trudnych warunkach.

Elżbieta Nowicka

Na co dzień mieszkam sama, ale pomagają mi rodzice i wynajęta pielęgniarka. Dalsze leczenie to dodatkowe, ogromne koszty – badania i konsultacje, dojazdy do szpitali, terapie, suplementy diety, testy...  Wsparcie poprzedniej zbiórki realnie pozwoliło mi funkcjonować i walczyć z lawiną chorób.

Dlatego znów proszę Was o wsparcie finansowe. Każda złotówka, każdy gest przyczyni się do tego, aby moje dni były bardziej znośne. 

Ela

Elżbieta Nowicka

➡️ Facebook (otwiera nową kartę)

Wybierz zakładkę
Sortuj według