

Nowotwór pnia mózgu niesie śmierć! RATUNKU❗️
Cel zbiórki: Leczenie zagraniczne, konsultacje lekarskie, rehabilitacja
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie zagraniczne, konsultacje lekarskie, rehabilitacja
Aktualizacje
Aktualizacja❗️WALCZYMY!
Kochani Darczyńcy, Przyjaciele Emilki,
Brakuje nam słów, by wyrazić naszą wdzięczność… Dzięki Wam – mamy środki na leczenie naszej córeczki i rehabilitację. To wielki sukces, w który było zaangażowanych mnóstwo osób! Za to Wam ogromnie DZIĘKUJEMY! To jest coś niesamowitego – czuć, że wokół jest tylu szlachetnych ludzi.
Wasza pomoc daje Emilce szansę na zdrowie, na życie… To największy dar, jaki mogliśmy otrzymać. Z nadzieją spoglądamy w przyszłość.
Dziękujemy Wam za wszystko!Jeśli chcecie być dalej z nami, możecie śledzić fanpage Emilki –> KLIK
–––––––––––––––––––––––––––Emilka aktualnie przebywa w szpitalu. Założono jej nowego broviaca, po czym przeszła drugą megachemię. Przez trzy dni otrzymywała dawki co 12 godzin.
Serce pęka patrząc na to jak malutkie ciałko Emilki, kropla po kropli wypełnia trucizna...

Przedwczoraj przeszła przeszczep komórek macierzystych i miała dwie transfuzje krwi. Przebywa w izolatce.
Wiemy, że najcięższe dni dopiero przed nami…Gdy jej odporność spadnie do zera to każdy najmniejszy drobiazg może stanowić śmiertelne zagrożenie. Już teraz widzimy, jak bardzo jest zmęczona, ma problem z przełykaniem oraz bolące odparzenia.

Nie wiemy, co przyniesie jutro. Strach o Emilkę potęguje fakt, że po pierwszej megachemii doznała wstrząsu septycznego, który spowodowany był bakterią i trafiła na OIOM. Dzięki Bogu z tego wyszła.
To leczenie jest niewyobrażalnie wyniszczające i wymaga ogromnej siły. A ona… ona każdego dnia pokazuje nam, jak wielką ma wolę walki.
Prosimy, otaczajcie nas modlitwą.
A my wierzymy mocno, że będziemy mogli przekazywać Wam tylko dobre informacje.Rodzice
Ostatnie godziny zbiórki❗️Brakuje 127 tys. złotych! Zazieleńmy dzisiaj ten pasek!
PEŁNA MOBILIZACJA❗️Jestśmy już bardzo blisko celu!
Kochani, to dla nas niezwykle trudny czas. 18 stycznia Emilka rozpoczęła kolejny, kluczowy etap leczenia – megachemię połączoną z autoprzeszczepem komórek macierzystych. Etap ten musiał zostać przesunięty, ponieważ w drugi dzień świąt Emilka trafiła z gorączką na oddział zakaźny, gdzie spędziła dwa tygodnie.

Teraz Emilka jest już po megachemii, nazywanej także chemią zerującą odporność. To najpotężniejsza dawka chemii, jaką dotychczas przeszła. Walczy jednak nie tylko z chorobą, ale także z wyniszczającymi skutkami ubocznymi. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania – wymioty, swędzenie skóry, biegunki, bolesne odparzenia... Emilka jest osłabiona, płacze, boi się i nie rozumie, co się dzieje.

Jako rodzice patrzymy na jej cierpienie z rozrywającym serce bólem. Nie da się opisać tego, co czujemy. Marzymy, by zabrać ją z tego miejsca i nigdy więcej do tego piekła nie wracać. Każdego dnia modlimy się, by Emilka miała w sobie siłę, by to wszystko przetrwać.

Jednocześnie chcemy z całego serca podziękować Wam – ludziom, którzy wspierają naszą walkę. Wasze dobre słowa, wsparcie finansowe i duchowe dają nam nadzieję i siłę, by iść dalej. Dzięki Wam nie jesteśmy sami w tej walce. Dziękujemy, że jesteście z nami – jesteście naszą nadzieją i światłem w tym trudnym czasie.
Prosimy o dalsze wsparcie i modlitwę za naszą dzielną Emilkę. Wierzymy, że z Waszą pomocą uda się wygrać tę walkę.
Te Święta będą inne niż wszystkie… Smutne i pełne niepokoju
Nasze jedyne świąteczne marzenie to zdrowie naszej córeczki...
Kolejny, nieplanowany pobyt w szpitalu za nami... Emilka trafiła tam z wysoką gorączką, a jak wiadomo w przypadku leczenia onkologicznego, reakcja lekarzy musi być natychmiastowa. Kolejny dożylny antybiotyk i długa lista badań...rezonans głowy i kręgosłupa pod znieczuleniem, punkcja lędźwiowa w narkozie, RTG płuc, codzienne badania krwi… To ogromne obciążenie dla tak małego ciałka w ciągu zaledwie kilku dni.
W drugi dzień świąt Emilka wróci na oddział, by przygotować się do kolejnego etapu leczenia – wyniszczającej megachemii. Jej małe ciałko potrzebuje regeneracji i siły, by podjąć to wyzwanie.

Mimo tych trudnych chwil staramy się, by magia Świąt, choć na moment wypełniła nasze serca. To czas nadziei, miłości i wiary w to, że przyszłość przyniesie lepsze dni.
Prosimy tylko o jedno – pomóżcie nam podarować naszej Emilce szansę na powrót do zdrowia. Najmniejsza wpłata to krok w stronę cudu, o który tak bardzo prosimy. Niech Wasz gest stanie się najpiękniejszym prezentem dla Emi– jej szansą na lepsze życie.
Dziękujemy, że jesteście z nami w tej walce.
Życzymy Wam zdrowych, spokojnych i pełnych ciepła Świąt!
Opis zbiórki
Nigdy wcześniej nie pomyślelibyśmy, że kiedykolwiek będziemy musieli prosić o pieniądze na leczenie naszego dzieciątka.
Ale znaleźliśmy się w sytuacji, która zmusiła nas do tego aby prosić o pomoc w leczeniu córeczki.
Emilka jest spełnieniem naszych marzeń i całym naszym światem. Jest niezwykle pogodnym dzieckiem i potrafi wszystkich zarazić swoim uśmiechem. Bardzo lubi oglądać książeczki o zwierzątkach i przebywać na łonie natury.
Niestety nasza ogromna radość i beztroskie dzieciństwo niespełna dziewietnastomiesięcznej córeczki trwało krótko. Gorący, lipcowy dzień 2024 r. całkowicie odmienił nasze życie – diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu IV komory.

Niezwłocznie po diagnozie odbyła się skomplikowana, wielogodzinna operacja. Próbki pobranego materiału trafiły do Warszawy i stamtąd też po dwóch tygodniach otrzymaliśmy wynik badania histopatologicznego – medulloblastoma IV stopień złośliwości.
Ta diagnoza brzmi jak wyrok!
W obliczu bezsilności my jako rodzice szukaliśmy ratunku wszędzie, dzwoniąc po klinikach, konsultując się z najlepszymi lekarzami.
Każdy rodzic małego dziecka chce dla niego wszystkiego, co najlepsze, a my stajemy w obliczu potwornej, śmiertelnej choroby oraz koszmarnego, wieloetapowego leczenia, które wyniszczy organizm naszej córeczki. Jedyną nadzieją na wyleczenie naszego dziecka jest wyjazd za granicę w celu poddania się ekstremalnie kosztownej terapii! Niestety nie mamy innego wyjścia – bez Waszej pomocy nie wygramy tej nierównej walki!

Dodatkowo potrzebne są środki na rehabilitację. Każda, nawet najmniejsza, darowizna przybliży nas do zdrowia i normalnego funkcjonowania naszej córki. Prosimy, pomóżcie Emilce cieszyć się dzieciństwem i życiem, a nam – jej rodzicom – córeczką. Z całego serca dziękujemy za Wasze wsparcie, modlitwę i dobre słowo...
Wdzięczni Rodzice

STRONA➡https://www.facebook.com/profile.php?id=61564920398125
LICYTACJE➡ https://www.facebook.com/groups/765934275558344
TIK TOK ➡ https://www.tiktok.com/@gwardiaemilki
- Wpłata anonimowa6,02 zł
- Wpłata anonimowa5 zł
- Wpłata anonimowa7,60 zł
- Wpłata anonimowa1,50 zł
- Wpłata anonimowa5,01 zł
- Wpłata anonimowa4,03 zł