Leczenie zawiodło, pomóc może już tylko rehabilitacja. Ratujemy Emilkę!

Rehabilitacja, lekarstwa, wizyty u specjalistów, dojazdy, noclegi
Opis zbiórki
Czułam, że coś jest nie tak. Chociaż starałam się nie dopuszczać do siebie najgorszych myśli, liczne badania, które wykonaliśmy, nie pozostawiały złudzeń... Gdy Emilka miała rok lekarze zdiagnozowali u niej młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów. Wraz z poznaniem brutalnej prawdy świat naszej rodziny się zawalił. Mimo że była jeszcze malutka, miała 15 miesięcy, choroba zdążyła się bardzo rozwinąć. Rozpoczęliśmy leczenie, które było dla córeczki ogromnym cierpieniem, co gorsza, nie poprawiało jej stanu zdrowia. Po tym, jak trafiliśmy do Warszawy, okazało się, że Emilka należy do 20% dzieci, które nie reagują na standardowe leczenie. Przeszliśmy kwalifikacje do leczenia biologicznego, w którym pokładaliśmy ogromne nadzieje, niestety, zawiedliśmy się...
Po zakończeniu terapii stan Emilii był stabilny, ale pojawił się problem z poruszaniem. Nasze serca pękały z bezsilności. Dziś wiemy, że jak najszybciej córeczka powinna rozpocząć rehabilitację, jednak jej koszty są dla nas naprawdę ogromne. Jako rodzice niczego tak bardzo nie pragniemy, jak tego, by nasza Emilka mogła normalnie żyć, dlatego prosimy, pomóż, wesprzyj naszą walkę z tak trudnym przeciwnikiem!
Rodzice Emilki