Władzio nie ma sił w rączkach! Zbieramy na napęd do wózka

Napęd do wózka inwalidzkiego
Ends on: 11 August 2023
Fundraiser description
Władziu, nasz synek, od urodzenia choruje na rdzeniowy zanik mięśni, powszechnie znany jako SMA. Zostało to potwierdzone genetycznie. Choroba polega na osłabieniu mięśni i ich stopniowym zanikaniu.
Synek urodził się przedwcześnie w 32. tygodniu ciąży. Ważył niecałe 1400 gramów. Problemem była przewlekła niewydolność łożyska. Bardzo bałam się, co przyniesie przyszłość, gdyż ku mojemu nieszczęściu pierwszą ciążę już poroniłam.
Ciało nie słucha Władzia, nie współpracuje, ale mój synek się nie poddaje. Dzielnie walczy podczas rehabilitacji i zajęć. Mimo ogromnej niewygody nosi gorsety i ortezy, które mają naprostować nóżki, kręgosłup. Teraz uczy się jeździć na aktywnym wózku inwalidzkim, ale ma bardzo mało siły. Nie jest w stanie obsługiwać go samodzielnie, potrzebuje naszej pomocy.
Przed leczeniem Władziu nie mógł utrzymać kubka, łyżki do jedzenia, przewracał się na bok. Nie mógł kontrolować ciała i głowy, nie ruszał nogami. Dzięki leczeniu i rehabilitacji mój synek potrafi już trzymać kubek i je samodzielnie. Zaczął poruszać rękami i podnosić je, zaczął też ruszać nóżkami, Władziu niestety nie ma tyle siły, by sam przez większość czasu wprowadzał wózek w ruch.
Nasz synek uwielbia kontakt z dziećmi i dorosłymi. Chętnie włącza się, gdy dzieci idą się gdzieś pobawić, ale nie może ich dogonić... Napęd do wózka jest narzędziem, które nie tylko pomoże mu w przemieszczaniu się, ale również w nawiązywaniu kontaktów z kolegami i koleżankami. Władziu, który ma prawie 5 lat, czyta po angielsku i w swoim ojczystym języku, zna matematykę, dodawanie i odejmowanie. Uczy się języka polskiego. To uzdolniony chłopiec, który kruszy wszelkie bariery. Teraz tą barierą jest brak siły w rączkach.
Tak bardzo pragniemy, by był niezależny, tak bardzo Władzio tego chce. W tym pomoże podłączany do wózka napęd elektryczny. Dzięki niemu nasz synek będzie bardziej mobilny i samodzielny. Niestety koszt urządzenia nas przerasta. Bardzo prosimy o pomoc!
Rodzice