

Nagła tragedia❗️Pomóż Ewie – dzieci z onkologii na nią czekają...
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Ewa odwiedziła nas w domu! Ale wraca walczyć dalej!
Mam świetne wieści! Dokładnie po 12 miesiącach w ośrodku rehabilitacyjnym Ewa wróciła na kilka tygodni do domu rodzinnego naładować baterie i spędzić czas z rodziną!

Był to czas podsumowań. Widać, jaką daleką drogę Ewa przeszła przez ten rok. Było to możliwe dzięki Państwa wsparciu i wpłatom na konto zbiórki, za co serdecznie dziękujemy. Po krótkim odpoczynku, jeszcze w styczniu, Ewa rozpocznie dalsze etapy leczenia w nowym centrum rehabilitacyjnym.
Z życzeniami łaskawego i zdrowego roku 2024 dla wszystkich wspierających Ewę w walce o powrót do zdrowia.
Weronika, siostraJest coraz lepiej, ale nadal Was potrzebujemy!
Ewa uczy się samodzielnego życia od nowa. Pracuje nad sprawnością lewej strony ciała oraz nad precyzją w dłoni. Dzięki terapii logopedycznej doskonali wymowę. Potrafi już sama wstać i usiąść. Dla nas to kroki milowe!
Rozpoczął się dziesiąty miesiąc pobytu Ewki w ośrodku rehabilitacyjnym. Póki wystarczy funduszy, chciałabym, aby Ewa wykorzystała maksymalnie możliwość pracy ze wspaniałą ekipą pielęgniarską, rehabilitantów i rehabilitantek, Panią logopedką oraz panią psycholożką. Efekty są bardzo obiecujące, a Ewa jest zdeterminowana do dalszej pracy!

Marzy o powrocie do swojego mieszkania, ukochanych kotów, pracy zawodowej. Wiem, to jeszcze daleka drogą przed nią, ale nadzieja jej nie opuszcza.
Ewa zaczęła malować! Niektóre z jej dzieł będzie można wylicytować, aby wesprzeć zbiórkę i jednocześnie sprawić sobie piękną ozdobę domu. Ona też chce, choć w taki sposób pomóc samej sobie, usamodzielnić się, być zaradną!
Serdecznie dziękuję za ciągłe wpłaty. Widać, że wielu osobom Ewka jest bliska sercu. Kontynuujemy zbiórkę i rehabilitację!Zostańcie z nami!
Mamy dobre wieści!
Ewa rozpoczęła szósty miesiąc rehabilitacji w ośrodku. Widać już duże efekty! Ewunia coraz lepiej mówi i samodzielnie porusza się na wózku! Tak bardzo się cieszymy!

Poza ćwiczeniami dni mijają jej na pisaniu, czytaniu książek, rysowaniu, słuchaniu muzyki. To ciężki czas, ale wszyscy jesteśmy zmotywowani, aby Ewa wróciła do pełni sił!
W imieniu swoim i Ewy serdecznie dziękuję za okazane wsparcie wszystkim Darczyńcom. Dzięki Waszej pomocy Ewa może nieustannie się rehabilitować i korzystać z doskonałej opieki specjalistów!

Jeszcze daleka droga przed nami, ale widzimy, że już teraz na horyzoncie maluje się piękny widok!
Opis zbiórki
Ewa ma zaledwie 31 lat i gdyby tylko mogła, uratowałaby świat w pojedynkę. Tak trudno nam pogodzić się z tym, że nieopisana tragedia spotkała właśnie ją –cudowną pielęgniarkę, wspierającą dzieci chore na nowotwory. Regularnie oddawała krew, opiekowała się pokrzywdzonymi kotami… Żyła pięknie i kolorowo. Aż do tego tragicznego dnia…
8 listopada nie mogliśmy się do niej dodzwonić. Mijały godziny, a z Ewą nie było kontaktu… W końcu strażacy wyważyli drzwi i znaleźli Ewę nieprzytomną… Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że doznała udaru pnia mózgu. Niespodziewana tragedia, w którą dotąd nie możemy uwierzyć!
Ewa jako pielęgniarka służyła dzieciom chorym na nowotwory, a teraz potrzebuje naszej pomocy i o to pomoc prosimy! Ona na nią zasługuje… Zbieramy na rehabilitację i pomoc w powrocie Ewy do zdrowia! Dzieci z onkologii bardzo za nią tęsknią, jak my wszyscy…

Ewa jest z zawodu położną po specjalizacji neonatologicznej, jednak los pokierował ją na oddział onkologii dziecięcej i tam spełnia się zawodowo. Jest pogodną, wesołą i pomocną osobą. Szczerą do bólu. Całokształt jej osobowości sprawia, że jest wyjątkowa. Na dyżury przychodziła z uśmiechem, a dzieci pytały, kiedy będzie Pani Ewa. O pacjentach mówi: „moje dzieciaczki”. Nigdy nie odmawiała pomocy. Regularnie oddawała krew. Została odznaczona tytułem „Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi". Jest fantastyczną koleżanką, ciocią, siostrą i córką.
Wyraża się przez tatuaże, do dnia tragedii dużo biegała i jeździła na rowerze. Uwielbia muzykę na żywo, jeździła po różnych miastach za ulubionymi artystami, a przy okazji zwiedzała Polskę. Chwytała życie pełnymi garściami!
Ogrom serca daje swoim kotom. Gaję i Tucsona przygarnęła, gdy oboje skrzywdzeni przez ludzi szukali spokojnego domu – Gaja z obciętymi uszami, a Tucson ze złamaną łapą potrącony przez samochód, po którym dostał imię.

Chcielibyśmy cofnąć czas, wymazać ten tragiczny dzień i znowu się z nią spotkać! Niestety, Ewka dostała udaru niedokrwiennego pnia mózgu, który spowodował jego niedotlenienie. Została przewieziona na oddział intensywnej terapii do Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego UM w Poznaniu… Badania wykazały nieodwracalne zmiany w najważniejszym obszarze mózgu… Ewa jest zaintubowana, przebywa w śpiączce.
Po wypisaniu ze szpitala Ewa będzie wymagała intensywnej oraz bardzo kosztownej rehabilitacji, w której pokładamy nadzieję na jej powrót do zdrowia i szansę na samodzielne życie. Wierzymy, że do nas wróci i o to będziemy walczyć. Prosimy, bądźcie w tym z nami, odzyskamy Ewkę, dajmy jej szansę na powrót do zdrowia!
Jesteśmy wdzięczni za każdą udzieloną pomoc.
Rodzina, przyjaciele oraz koleżanki i koledzy z pracy Ewy
*Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.

Wesprzyj zbiórkę poprzez licytacje:
Wpłaty
- Michalina140 zł
Życzę dużo sił! 💪🏻🥰
- Aneta Czarnecka-Kosińska200 zł
❤️
Fundacja Siepomaga88 253,03 zł- Wpłata anonimowa50 zł
- Ludmila250 zł
- Wpłata anonimowa100 zł