Mam córkę, dla której muszę walczyć... Udar nie może mi w tym przeszkodzić!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 10 Maja 2023
Opis zbiórki
Mam na imię Ewa. Jestem osobą pełną optymizmu i mam nadzieję, że ten optymizm pomoże mi wrócić do życia, które kiedyś miałam. Woli walki mi nie zabraknie, bo do tej pory każdego dnia walczyliśmy wspólnie z moim partnerem o dobre życie dla naszej córki Leny, która jest dzieckiem niepełnosprawnym. Lenka potrzebuje stałej opieki, której ja aktualnie nie mogę jej zapewnić…
Nie mogę, bo w listopadzie nasz świat wywrócił się do góry nogami. Dostałam rozległego udaru i w jednej chwili podobnie jak moja córka stałam się osobą niepełnosprawną. Po wybudzeniu okazało się, że lewa połowa mojego ciała jest zupełnie bezwładna. Do dzisiaj przebywam w szpitalu z dala od mojego partnera i córki.
Czas mija i wiem, że niedługo będę musiała opuścić oddział. Z jednej strony nie mogę się już doczekać, bo tęsknię za najbliższymi mi osobami, a z drugiej mam świadomość, tego, że tylko stała rehabilitacja pomoże mi wrócić do pełnej sprawności. Już teraz widoczne są pierwsze efekty – powoli zaczynam mówić, odzyskuje czucie w prawej dłoni, zaczynam poruszać lewą nogą.
Moim celem i marzeniem jest powrót do moich najbliższych, stanięcie na nogi i wzięcie na ręce mojej kochanej Lenusi. Wiem, że możliwe jest to tylko dzięki intensywnej rehabilitacji. Niestety NFZ zapewnia zbyt małą ilość zabiegów i całą resztę będziemy musieli opłacić z własnych pieniędzy. Ponieważ tata Lenki musiał zrezygnować z pracy, by móc zapewnić jej całodobową opiekę staliśmy się mniej wydolni finansowo, a koszty wszelkich terapii oraz koszty życia rosną z dnia na dzień, co mocno kurczy nasze oszczędności.
Dlatego proszę o wsparcie wszystkie osoby, które chcą pomóc mi w realizacji tak ważnego dla mnie celu. Motywacji mam aż nadto, ograniczają mnie tylko finanse. Z góry dziękuję za każdą przekazaną złotówkę i okazaną pomoc!
Ewa