Ewa Szymańska - zdjęcie główne

Nowotwór zaatakował nagle... Pomóż Ewie odzyskać zdrowie❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Ewa Szymańska, 55 lat
Jastrzębie Zdrój, śląskie
Nowotwór złośliwy jelita grubego
Rozpoczęcie: 22 lutego 2024
Zakończenie: 28 lutego 2026
20 030 zł(62,76%)
Brakuje 11 885 zł
WesprzyjWsparło 311 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0500272
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0500272 Ewa
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Ewie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Ewa Szymańska, 55 lat
Jastrzębie Zdrój, śląskie
Nowotwór złośliwy jelita grubego
Rozpoczęcie: 22 lutego 2024
Zakończenie: 28 lutego 2026

Opis zbiórki

Do pewnego momentu prowadziłam normalne, spokojne i poukładane życie. Niestety nagle wszystko legło w gruzach… moje plany, marzenia, nadzieje. Rozpoczęła się wymagająca walka o życie z bezlitosnym przeciwnikiem…

Problemy zaczęły się od zwykłej kolki. Podejrzewałam, że powodem mogą być kamienie na woreczku żółciowym, dlatego po wielu namowach – udałam się do lekarza. Tam faktycznie, stwierdzono kamienie, ale lekarza bardzo zaniepokoiły objawy, które mu wymieniałam. Był pewny, że poza kamieniami, dzieje się coś jeszcze.

Niedługo później padła diagnoza, przerażająca, straszna diagnoza, która odmieniła moje życie.

Ewa Szymańska

Od 2022 roku choruję na NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY JELITA GRUBEGO! Jestem po 24. wlewach chemioterapii, którą kontynuuję do dziś, równolegle z immunoterapią. Walka z nowotworem nie jest łatwa, ale nie poddaję się! Jestem córką, żoną i mamą. Mam dla kogo żyć!  

Wcześniej, przed tą straszną informacją, zajmowałam się moją mamą, która również chorowała onkologicznie. Gdy jej stan zdrowia się poprawiał, obie byłyśmy pewne, że nowy rok przyniesie lepszy czas. Niestety, wtedy choroba dopadła mnie.

Ewa Szymańska

Pomimo dobrego samopoczucia, koszty, które muszę pokryć, są ogromne. Muszę opłacić leczenie onkologiczne, badania, wizyty kontrolne, dojazdy, suplementy, rehabilitację, dietę. Choroba spadła na mnie nagle, nie byłam przygotowana na tak ogromne wydatki.

Jestem zmuszona poprosić o pomoc. Przechodzę bardzo trudny czas, ale to, że mam przy sobie najbliższych – dodaje mi skrzydeł! Czy Wy również dołączycie? Wasz mały gest może odmienić moje życie… Za każde dobre słowo i pomoc serdecznie dziękuję!

Ewa

Wybierz zakładkę
Sortuj według