

Ewelinka nie będzie zdrowa, ale chcemy dla niej choć trochę normalnego dzieciństwa! Pomożesz?
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, specjalistyczne terapie
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, specjalistyczne terapie
Opis zbiórki
Nasza Ewelinka, Walentynkowa Kruszynka, przyszła na świat 14 lutego 2017 roku jako nasza druga, długo wyczekiwana córeczka. Niestety, już pierwsze chwile życia były walką – niska ocena w skali Apgar (tylko 5 punktów) i stan zamartwicy.
Choć w tamtym momencie nie wiedzieliśmy, co czeka naszą rodzinę, wkrótce diagnoza spadła jak grom z jasnego nieba: Zespół Klippla-Trènaunaya, ultrarzadka i niestety nieuleczalna choroba. Dotyka ona całe ciało Ewelinki i powoduje przerost kończyn oraz liczne naczyniaki. Obecnie połowa ciała córeczki jest przerośnięta, a aż 80% jej ciała pokrywają naczyniaki!
Ale to nie wszystko – powiększona żyła Galena i naczyniaki w móżdżku, powiększona lewa nerka, wady postawy: skolioza, płaskostopie, klatka szewska, skrzywienie kręgosłupa, niedomykalność zastawki mitralnej, nagłe ataki padaczki, które pojawiły się niespodziewanie... To nasza codzienność.

Najbardziej dramatyczny dla naszej małej wojowniczki jest ciągły ból i obrzęk nóg. Każdy dłuższy krok to ogromny wysiłek. Spacery bez wózka są już niemożliwe, a my z przerażeniem patrzymy, jak choroba odbiera Ewelince radość z dziecięcej aktywności...
Oprócz fizycznych objawów Ewelinka mierzy się także z zespołem Aspergera, zaburzeniami hiperkinetycznymi i wadami rozwojowymi. Wszystko to wymaga stałej opieki i leczenia farmakologicznego pod kontrolą psychiatry.

Nasza codzienność to nieustanna sztafeta: rehabilitacja, wizyty w szpitalach i podróże do specjalistów. Ewelinka jest pod stałą opieką gastroenterologa, chirurga naczyniowego, kardiologa, neurologa, psychiatry, specjalisty wad postawy, ortopedy i okulisty.
Ewelinka ma starszą siostrę i młodszego braciszka. Wiedzą, że ich siostra nie będzie zdrowa, ale bardzo się o nią troszczą i kochają. Chcemy dla naszej córki choć trochę normalnego dzieciństwa. Dziękujemy za każdą pomoc.
Rodzice Ewelinki

➡️ Gazeta.pl – "Lekarze mówili, że to plamy wina porto. Nie zniknęły. Są na buzi, rączkach, nóżkach"
- Wpłata anonimowa5 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Jagoda10 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowaX zł