

Chłoniak odebrał Fabiankowi sprawność... Prosimy, pomóż o nią zawalczyć!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Opis zbiórki
Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Chce, aby było szczęśliwe i zdrowe. Jednak gdy o szczęście dziecka można zadbać, tak na zdrowie czasami nie można mieć wpływu. I tutaj tak właśnie się stało. Gdy w 2022 roku u Fabiana zdiagnozowano Chłoniaka Burkitta nasze życie zmieniło się o 180 stopni.
Chemioterapia po usunięciu guza bardzo wpłynęła na zdrowie naszego dziecka. Niestety, przy tak silnym leczeniu nie jest tak, że gdy usunie się przyczynę, to później jest już z górki. W naszym przypadku wciąż walczymy o zdrowie Fabianka i mamy nadzieję, że w końcu nastąpią lepsze czasy. Zwłaszcza dla naszego synka.
Pomimo że Fabian jest w remisji, naszą codzienność wciąż wypełniają podróże od jednego lekarza po drugiego. Od jednego rezonansu po kolejny. Wiemy jednak, że jest to nasza walka o lepsze jutro i nie zamierzamy się poddawać.
Choroba pozostawiła w naszym synku ogromny ślad – nie tylko na sprawności fizycznej, ale także jego stanie psychicznym. Starcie się ze śmiertelnym nowotworem w wieku zaledwie 7 lat to niewyobrażalny koszmar. Synek do tej pory ma problemy ze snem oraz zmaga się z lękiem.

Fabian stara się funkcjonować jak rówieśnicy, choć wciąż jest bardzo osłabiony. Od zakończenia ostatniego cyklu chemii minęły już prawie 2 lata, lecz jego sprawność nie wróciła jeszcze do normy. Mamy jednak nadzieję, że kiedyś się tak stanie.
Po wysiłku Fabian skarży się na ból lewej nogi. Wymaga długotrwałej i intensywnej rehabilitacji, dlatego otrzymaliśmy skierowanie do szpitala na rehabilitację, która będzie trwała 21 dni. Pobyt dla synka jest nieodpłatny, jednak mój pobyt, jako mamy, będzie kosztował 150 zł za dzień. Nie mogę zostawić samego dziecka ponad 80 km od domu. Nie mogłabym tego zrobić, nawet przez głowę nie przeszła mi taka myśl. Przecież Fabian ma tylko 9 lat, nie może mierzyć się z tym wszystkim sam…
Koszty związane z zakwaterowaniem w szpitalu, a także dalszym leczeniem i dojazdami do lekarzy są niezwykle wysokie. Trudno jest udźwignąć tak duży ciężar finansowy samodzielnie.
Wiemy, że wizyty w szpitalach będą nieustanną częścią naszego życia. Robimy wszystko by pomóc synkowi i by znów nadeszły te dni bez lęku, bólu i myśli o tym, co jeszcze nas czeka. Prosimy, pomóż nam walczyć o zdrowie, sprawność i lepsze jutro Fabianka!
Rodzice
- Wpłata anonimowa35 zł
- Wpłata anonimowa1 zł
- Madziulla200 zł
- Klaudia20 zł
- Wpłata anonimowa45 zł
😉
