By mogli żyć długo i szczęśliwie... Historia, którą próbuje zrujnować glejak! Operacja już 27 kwietnia!

W sierpniu 2020 roku wszyscy radowaliśmy się z powodu ślubu i wesela Fabiana i Natalii. Cieszyliśmy, że Fabian rozpoczyna nowy, wyjątkowy etap w swoim życiu, tak długo wyczekiwany. Nikt z nas w życiu by nie przypuszczał, że kilka miesięcy później na Fabiana drodze stanie tak okropny przeciwnik… Glejak wielopostaciowy (WHO GIV).

Zaczęło się niewinnie. Od zwykłego bólu głowy i osłabienia. Fabian był zawsze pracowitym i bardzo aktywnym człowiekiem, wydawało się więc, że to chwilowe przemęczenie i za chwilę wszystko wróci do normy. Tak się nie stało...
 
Z czasem sytuacja zaczęła się pogarszać, Fabian mylił słowa, zapominał, ucisk w głowie nie odpuszczał. Trafił najpierw do szpitala w Puszczykowie, później do Łodzi. Przeszedł szereg badań, tomograf, rezonans, biopsja, by na koniec usłyszeć diagnozę - guz mózgu!

Informacja ta zwaliła nas z nóg. Zaczęliśmy działać jak najszybciej. Nikt z nas nie zamierza się poddać i zrobimy wszystko, by Fabian wygrał tę walkę. Udało nam się dotrzeć do odpowiednich specjalistów. Fabiana czekają dwie kosztowne operacje w szpitalu neurochirurgicznym w Kluczborku oraz rehabilitacja. Pierwsza operacja już 27 kwietnia! Druga pod koniec maja. Koszt jednej i drugiej operacji wyniesie łącznie 88 tysięcy złotych, ale już teraz wiemy, że koszty będą znacznie większe i zdecydowanie przewyższające nasze możliwości finansowe.
 
Ciężko jest prosić o pomoc, ale wiemy, że jest to konieczne. Mamy o kogo walczyć. Fabian zawsze był dobrym człowiekiem, szanowanym w pracy, uwielbianym przez przyjaciół i kochanym przez rodzinę, która zawsze mogła na niego liczyć, w każdej sprawie. Teraz on potrzebuje nas jak nigdy wcześniej! RAZEM MOŻEMY MU POMÓC.

 
Fabian w styczniu skończył 35 lat. Od niedawna jest szczęśliwym mężem, od najmłodszych lat wielkim pasjonatem motoryzacji, przede wszystkim jednośladów. Miłośnikiem biegów, jazdy na rowerze, dobrej muzyki – niegdyś grywał na basie w kapeli punk’rockowej. Przed nim wiele planów, marzeń, szczególnie te związane z powiększeniem rodziny – błagamy, pomóżcie nam postawić Fabiana na nogi, by mógł dalej cieszyć się zdrowiem i życiem! Potrzebujemy jego dobrego serca, wspaniałego uśmiechu i nietuzinkowego poczucia humoru. Zarówno w imieniu Fabiana, jak i naszym, już teraz dziękujemy za każdy przejaw dobroci!
 
Rodzina i przyjaciele