

Mamy tylko siebie! Pomóż nam ratować życie BRATA❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny
Aktualizacje
Filip wybudzony❗️
Mamy niesamowite wieści dotyczące Filipa! Został już wybudzony z narkozy i odzyskał samodzielny oddech!
To niewątpliwie ogromny krok naprzód w jego rekonwalescencji. Obecnie intensywnie pracuje na rehabilitacji, uczestnicząc w dwóch sesjach dziennych masażu i terapii. Widzimy wyraźne postępy w zdrowiu: miednica zaczyna się zrastać, a noga, która została poddana operacji, reaguje dobrze na leczenie!
Chociaż Filip nadal potrzebuje intensywnej opieki, jego stan w końcu jest stabilny. Stopniowo redukujemy dawki leków, a Filip zaczął przyjmować płynne posiłki, co jest kolejnym krokiem w kierunku powrotu do zdrowia!

Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za wsparcie, jakiego doświadczamy z Waszej strony. Dzięki Waszym hojnym darowiznom mogliśmy już zakupić niezbędny sprzęt rehabilitacyjny, który wspiera Filipa w jego terapii. Jednakże, aby umożliwić bratu kontynuację postępów w rehabilitacji oraz zapewnić mu dalszą opiekę medyczną, będziemy potrzebować dalszego wsparcia finansowego.
Wasza niezwykła hojność dodaje Filipowi ogromnej motywacji i pozytywnej energii w trudnym procesie rekonwalescencji. Dziękujemy za każdą złożoną darowiznę!
Opis zbiórki
Stan krytyczny. Roztrzaskane kości, pęknięty kręgosłup, zmiażdżone narządy wewnętrzne. To cud, że żyje – usłyszeliśmy od lekarzy, rozdarci bólem, który do tej pory był nam obcy. Filip, mimo tak mocnych obrażeń dostał od losu szansę. Drugiej nie będzie… Błagamy o pomoc!
Nasz brat walczy o życie po wypadku komunikacyjnym. Od momentu tej tragedii, 16 kwietnia tego roku, jest nieprzytomny. Opleciony gąszczem kabli i aparatury, która podtrzymuje go przy życiu. Nie może samodzielnie oddychać. W naszych głowach dźwięczy przerażająca cisza. Przecież do tej pory rozmawialiśmy codziennie.

Nie mamy rodziców. Filip nie założył swojej rodziny. O jego życie i zdrowie walczymy my – dwie siostry i brat. Jesteśmy razem od zawsze, NA ZAWSZE! Nie dopuszczamy do siebie myśli, że Filipka może zabraknąć…
Jeszcze kilka tygodni temu razem spędzaliśmy święta. Czy to ostatnie? Nie możemy na to pozwolić! Filip zawsze był naszą opoką. Jest niezwykle silnym, spontanicznym mężczyzną i kochającym bratem, najlepszym wujkiem chrzestnym i przyjacielem. Odbiera telefon o każdej godzinie, w dzień i w nocy. Gdy jest potrzebny, potrafi natychmiast do nas przyjechać, nawet zza granicy. Zły los jest jednak bezwzględny…

Filip doznał obrzęku mózgu i zmiażdżenia pęcherza moczowego. Połamał żebra. Jego płuca i serce zostały stłuczone, a kręgosłup pękł w dwóch miejscach. Miednica rozsypała się na kawałeczki...
Nasz brat przeszedł już operację usunięcia krwiaka i śledziony. Przed nim kolejna, by złożyć biodra i miednicę. Każda interwencja chirurgiczna jest dla niego zarówno szansą na życie, jak i śmiertelnym zagrożeniem.

Filip jednak jest z nami, silny i waleczny. Codziennie odwiedzamy go w szpitalu. Mówimy do niego. Opowiadamy. Planujemy. Ciśnienie krwi się ustabilizowało i lekarze powoli wybudzają go ze śpiączki farmakologicznej. Musimy jak najszybciej zdobyć środki, by zapewnić mu dalsze niezbędne operacje, intensywną rehabilitację i wsparcie medyczne. Bez tego, szanse Filipa spadają do ZERA.
Z serca błagamy. Pomóżcie nam ratować naszego ukochanego brata. Każda złotówka ma znaczenie i przybliża go do życia, które kochał – pełnego energii, radości i nowych przygód.
Mamy tylko siebie…
Rodzeństwo
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowaX zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Dla taty
- Dawid Brański50 zł
Trzymaj się tato mam nadzieję że pamiętasz o mnie
- Piotr50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł