

Kosztowne leczenie to jedyna szansa na zdrowe dzieciństwo Filipa❗️Pomóż!
Cel zbiórki: Terapia immunoglobulinami
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Terapia immunoglobulinami
Opis zbiórki
Nic nie wskazywało na problemy zdrowotne mojego synka. Dopóki nie ukończył 1,5 roku życia, rozwijał się prawidłowo. Nie było powodów do niepokoju. Synek nagle dostał ataku drgawkowego. Gwałtownie nastąpił regres w jego rozwoju.
Filip z dnia na dzień przestał mówić. Zwiększyła się jego aktywność fizyczna, stał się bardzo ruchliwy. Do tego pojawiła się wybiórczość pokarmowa – wszystko, co jadł do tej pory, nagle przestało mu smakować. Do tego nasiliły się problemy jelitowe, które towarzyszą nam do dziś.
Dziś już wiem, że przyczyną tych wszystkich objawów jest autoimmunologiczne zapalenie mózgu i całościowe zaburzenia rozwoju. Syn, mimo swojego wieku, wciąż nie mówi. Potrafi się jedynie komunikować za pomocą gestów i wskazywania palcem, jednak tylko wtedy, gdy czegoś potrzebuje. Ma także ogromną trudność z wykonywaniem poleceń.

Filip wymaga stałej opieki. Cały czas muszę mieć na niego oko, obserwować go, żeby nie zrobił sobie krzywdy. Nie zdaje sobie sprawy, że niebezpieczeństwo czyha tuż za rogiem. Każdego dnia boję się o jego przyszłość. Serce mi się kraja na widok cierpienia mojego dziecka, a myśl, że nie mogę mu w żaden sposób pomóc, boli najmocniej.
Jedyną szansą na opanowanie choroby jest leczenie immunoglobulinami. Już dziś wiem, że ta terapia nie tylko będzie wymagała ogromnego nakładu pieniędzy, ale także podania co najmniej kilku dawek leku. Abyśmy mogli rozpocząć leczenie, musimy najpierw wyeliminować inne problemy jelitowe, wykonać niezbędne badania, udać się na konieczne wizyty…

Filip uczęszcza na co dzień do punktu przedszkolno-terapeutycznego. Tam ma zapewnioną terapię i zajęcia rozwojowe. Filip słabo odnajduje się w kontaktach z rówieśnikami. Czasem mam wrażenie, że w ogóle ich nie zauważa. Bardzo trudno zaangażować go w aktywności, często odmawia współpracy i potrzebuje bodźca, który go popchnie do przodu.
Każdy dzień jest wyzwaniem. Każdego dnia oboje mierzymy się z trudnościami. Codzienność wypełniona jest ciągłymi wizytami u specjalistów, terapiami i rehabilitacjami. Brakuje czasem chwili na to, by wziąć oddech. W tych trudach mogę liczyć jedynie na pomoc babci Filipa, która jest dla mnie nieocenionym wsparciem.
Aby mój syn mógł odzyskać sprawność i stać się samodzielnym chłopcem, konieczne jest niezwykle kosztowne leczenie. To jedyna szansa na lepszą przyszłość Filipa. Choć bardzo się staram, wydatki związane z leczeniem przekraczają moje możliwości finansowe. Dlatego proszę dziś o wsparcie. Każda złotówka to nadzieja dla nas na to, że jeszcze będzie pięknie. Będę wdzięczna za każdą okazaną pomoc!
Mama Filipa
- Izabella Piętka50 zł
- Paula ( książka )15 zł
- Aleksandra Czekawy35 zł
- Marika Sobut5 zł
- Marika Sobut15 zł
- Zielinska11 zł