Filip Kurek, 15 miesięcy

Nasz synek przyszedł na świat w ciężkiej zamartwicy. Nasze serca zamarły z przerażenia, gdy usłyszeliśmy, że Filip otrzymał zaledwie 1 pkt w skali Apgar. Przez pierwszy tydzień swojego życia znajdował się w stanie zagrożenia życia - m.in nie oddychając samodzielnie. 

Dzięki ciężkiej pracy lekarzy udało się uratować naszego synka. Niestety, zdiagnozowano u niego encefalopatię, a przed nami długa i kręta droga po jego zdrowie. Pierwszą walkę o swoje życie już wygrał – w tej kolejnej o zdrowie i możliwie jak najbardziej normalne funkcjonowanie musimy mu pomóc.

Nie zamierzamy się poddawać – chcemy zrobić wszystko, co możliwe, by miał szansę na lepsze jutro. Niestety, koszty związane z leczeniem, rehabilitacją i wspomaganiem rozwoju są bardzo wysokie. 

Prosimy Was o wsparcie dla naszego synka. Wierzymy, że wspólnymi siłami uda się nam wywalczyć dla Filipa zdrowe i szczęśliwe dzieciństwo. Z góry dziękujemy za okazaną pomoc!

Rodzice Filipa