Cisza, która krzyczy

Nie uspokaja go mój spokojny ton albo kołysanki, które śpiewam przed zaśnięciem. Świat mojego syna przeraża ciszą, a ja muszę zrobić wszystko, by ten jego świat uratować! 

Filip korzysta z aparatów słuchowych, dzięki którym jego codzienność stała się bez porównania lepsza. Jednak sprzęt, tak intensywnie eksploatowany, zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Aparaty synka są rozszczelnione i mocno zniszczone, przez co Filip znów skazany jest na ciszę! 

Synek ma 5 lat, powinien się rozwijać i korzystać z życia, jednak okrutny los znów zabrał mu tę możliwość! To, co osiągniemy teraz, zostanie z nim już na zawsze, dlatego proszę - pomóż nam!

Katarzyna, mama