Filip Maciejewicz, 5 lat

Od kilku lat trwa nieustanna walka o zdrowie naszego dziecka. Tak bardzo cieszyliśmy się, że zostaniemy rodzicami… Filipek to nasz jedyny, ukochany synek. Musimy zrobić wszystko, by jego życie było możliwie jak najlepsze.

Codzienność z Filipem jest wymagająca, bo synek nie mówi, nie jest samodzielny. Guzy w główce powoduj ciągłe ataki padaczkowe, które uniemożliwiają jego rozwój. Filip cierpi też na wielotorbielowatość nerek oraz autyzm.

Próbowaliśmy już wszystkiego… Stosujemy dietę ketogenną, leki, lecz ataki nie ustępują! Jesteśmy wykończeni i bezradni…

Nasza jedyna nadzieja to zagraniczna diagnostyka – prosimy Was o wsparcie, żebyśmy mogli dalej szukać pomocy.

Rodzice Filipka

🇬🇧 Help us fight for a better life for Filip!

We have been fighting for our child’s life for a couple of years. We were so happy to become parents...Filipek is our only, beloved child. We have to do everything to make his life the best possible.

Everyday life with Filip is challenging because he does not speak and is not independent. The tumours in his head cause epileptic seizures that hinder his development. Filip also suffers from polycystic kidney disease and autism.

We have tried everything... He has been on a ketogenic diet and undergoing pharmacological treatment but the seizures have not subsided! We are exhausted and helpless...

Our only hope is in diagnostics abroad – please, support us, so we can continue looking for further help.

Filip’s Parents.