Filip Tomaszewski, 5 lat

Codzienność Filipka i jego najbliższych nie jest łatwo. Chłopiec mierzy się z rzadką wadą genetyczną, która w przypadku wystąpienia wysokiej gorączki – powoduje napady epilepsji.

Jakiś czas temu chłopiec zaraził się wirusem RSV, musiał być hospitalizowany. W wyniku gorączki doznał silnych napadów, które poskutkowały obustronnym niedowładem i zaburzeniem mowy. Obecnie chłopiec nie mówi wcale.

Wymaga intensywnej rehabilitacji, wsparcia wielu specjalistów i licznych kontroli. Niewykluczone są również zabiegi operacyjne. 

Aby Filipek miał szansę na odzyskanie zdrowia, potrzebne jest Twoje wsparcie! Nie przechodź obojętnie...