Franek ze wszystkich sił pragnie odzyskać sprawność! Pomóż wywalczyć to, co odebrał wypadek!

Leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny
Zakończenie: 7 Stycznia 2024
Opis zbiórki
Mam na imię Franek. Mam 42 lata. Do września 2021 roku byłem osobą aktywną zawodowo i zdrową. Moje życie uległo jednak całkowitej zmianie. W wyniku nieszczęśliwego wypadku doznałem urazu kręgosłupa. W jednej chwili, z osoby zdrowej i samodzielnej, stałem się całkowicie zależny od innych.
Obecnie jestem osobą leżącą. Nie jestem w stanie, bez pomocy innych, usiąść, czy też obrócić się na bok. Ciężko pracuję nad tym, by stać się bardziej samodzielny. Moim marzeniem jest wrócić do sprawności sprzed wypadku. W mojej codziennej walce o zdrowie wspiera mnie rodzina, w szczególności żona i syn. To właśnie oni są dla mnie wielką motywacją do tego, by jak najszybciej stanąć na nogi.
Nigdy nie sądziłem, że moje życie tak się przewartościuje. Przed wypadkiem nigdy bym nawet nie pomyślał, że tak ogromną radość sprawi mi kiedyś chwila, gdy poruszę palcami u stóp. Obecnie, kilka razy w tygodniu, ćwiczę w domu z fizjoterapeutą. Wspólnie z żoną, przesadzają mnie na wózek inwalidzki i pionizują przy łóżku ortopedycznym. Na początku mojej walki o odzyskanie sprawności, nawet nie przypuszczałem, że będę mógł, chociażby siedzieć w wózku, czy też przez kilka minut stać o własnych siłach. Teraz, dzięki rehabilitacji, jest to możliwe. Cieszą mnie nawet najmniejsze sukcesy. Chociażby to, że coraz lepiej radzę już sobie z samodzielnym spożywaniem posiłków.
Każdy kolejny dzień to walka ze swoimi słabościami, ale wierzę, że będzie lepiej. Mam jednak świadomość, że aby tak się stało, potrzebuję nieustannej rehabilitacji. Bez tego moje szanse na powrót do zdrowia nieubłaganie maleją. Niestety na taką specjalistyczną rehabilitację w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia trzeba długo czekać, a w moim przypadku każdy dzień opóźnienia, ma znaczenie. Dużą szansą jest dla mnie rehabilitacja w prywatnym ośrodku, jednakże ta forma pomocy, jest dla naszej rodziny nieosiągalna, ze względów finansowych.
Zdaję sobie sprawę z tego, że przede mną jeszcze długa i trudna droga do odzyskania sprawności. Mam jednak w sobie dużo siły, aby to osiągnąć. Żeby jednak do tego doszło, proszę ludzi dobrej woli o wsparcie mnie, abym mógł zrealizować swój cel — wrócić do życia sprzed wypadku.
Dziękuję, Franciszek