Franciszek Sokołowski, 4 latka

Nasz syn Franciszek urodził się z chorobą Hirschprunga. Na chwilę obecną jest po 4 zabiegach w tym 2 diagnostycznych (biopsja).

Każdy zabieg wykonywany był w znieczuleniu ogólnym co mocno osłabiło organizm naszego, wtedy kilkutygodniowego synka. Niestety w 5 miesiącu życia objawy wróciły. W 9 miesiącu życia Franio cały czas leżał na plecach i nie przewracał się z plecków na brzuszek ani nie siadał.

Poszliśmy zatem do neurologa, który stwierdził, iż nasz syn nie będzie chodził, jeśli natychmiast nie rozpoczniemy rehabilitacji. Od pół roku Franek jest rehabilitowany.

Obecnie rokowania są bardzo złe... My jednak nie poddamy się, bo chodzi o przyszłość naszego dziecka!

Staniemy na głowie, by nasz jedyny i kochany synek usiadł, a z czasem zaczął chodzić. Prosimy o pomoc!

Rodzice Frania