Jedyny w Polsce, 15. na świecie❗️Franek walczy z poważną chorobą❗️

Franio Dźwierzyński

Jedyny w Polsce, 15. na świecie❗️Franek walczy z poważną chorobą❗️

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0327478
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Franio Dźwierzyński, 9 miesięcy
Kraczkowa, podkarpackie
Wielowadzie, stan po niewydolności krążeniowo-oddechowej, wada genetyczna
Rozpoczęcie: 24 Sierpnia 2023
Zakończenie: 24 Listopada 2023

Opis zbiórki

Do dzisiaj nie możemy się z tym pogodzić. Bo czy można pogodzić się z faktem, że Twoje jedyne dziecko jest poważnie chore, czy po prostu trzeba z tym żyć?

Franio, nasz wyczekany synek, przyszedł na świat w grudniu 2022 roku. Badania prenatalne niczego nie wykazywały. Ciąża przebiegała książkowo, a wszystkie wątpliwości można było wytłumaczyć w naturalny sposób. Tragedia przyszła po porodzie. Franek się nie ruszał, miał wrodzone zapalenie płuc, a po przecięciu pępowiny przestał oddychać.

Natychmiast przewieziono go na salę. Mieliśmy wrażenie, że minęły lata, zanim usłyszeliśmy, co się dzieje. A potem kolejne diagnozy uderzały w nas lawinowo – niewydolność krążeniowo-oddechowa, wielowadzie, skolioza, krzywe kończyny…

Franciszek Dźwierzyński

Ale najgorsze przyszło później. Nasz lekarz wysłał badania Frania na konsultacje do Finlandii. Okazało się, że nasz synek cierpi na ultra rzadką wadę genetyczną mięśniowo-nerwową, w jego przypadku z cechami artrogrypozy. 

Na całym świecie jest 14 udokumentowanych jej przypadków. Franio jest pierwszym zdiagnozowanym dzieckiem w Polsce.

Franciszek Dźwierzyński

Od przyjścia na świat nasz synek zna jedynie ściany szpitala. Nie mieliśmy możliwości zabrać go do domu nawet na chwilę. Przychodziły kolejne zapalenia płuc, niewydolności oddechowa… Po przebytej sepsie lekarze ledwo go odratowali.

Po długich miesiącach walki i prób zmuszeni zostaliśmy założyć PEG oraz wykonać tracheostomię. Franek jest na stałe podłączony do respiratora, nie połyka samodzielnie. Czekają nas jeszcze minimum dwie operacje – na biodra oraz kręgosłup i przepuklinę.

Franciszek Dźwierzyński

Ale nasz mały wojownik walczy dalej. Dzisiaj wciąż nie daje rady oddychać sam, ale jego stan jest stabilny. Franek jest wesoły i kontaktowy, rusza nóżkami, ale nikt nie potrafi przewidzieć, co przyniesie przyszłość.

Na chwilę obecną nie istnieje metoda leczenia. Jest tak mało przypadków tej wady genetycznej, że jedyne, co możemy dla niego zrobić, to wielopłaszczyznowa terapia, czyli pomoc neurologów, ortopedów, rehabilitantów, osteopatów, laryngologów i wielu innych. Do tego potrzebny będzie specjalistyczny sprzęt. Miesięczne koszty są naprawdę ogromne!

Jesteśmy młodymi ludźmi, a nasze życie z dnia na dzień zostało kompletnie wywrócone do góry nogami i kolejne marzenia dotyczące rodzicielstwa pękały niczym mydlane bańki. Dlatego w końcu zdecydowaliśmy się poprosić o wsparcie. To co inni rodzice otrzymują w sposób naturalny – wyjścia na spacer, karmienie dziecka, czy oczekiwanie pierwszego słowa, u nas stało się na razie niedoścignionym marzeniem, które z pomocą ludzi dobrej woli być może udałoby się zrealizować...

Rodzice Frania

Franciszek Dźwierzyński

Kwota zbiórki jest szacunkowa.

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0327478
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Obserwuj ważne zbiórki