Pilne!
Franuś Kublik - zdjęcie główne

Dzielny Franio udowodnił, że nie podda się w walce o życie❗️Wesprzyjmy go❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup specjalistycznego sprzętu

Organizator zbiórki:
Franuś Kublik, 2 latka
Halinów, mazowieckie
Zespół Edwardsa, wada serca - ubytek przegrody międzykomorowej
Rozpoczęcie: 21 czerwca 2024
Zakończenie: 25 grudnia 2025
21 842 zł
WesprzyjWsparły 684 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0535856
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0535856 Franciszek
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Franciszkowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup specjalistycznego sprzętu

Organizator zbiórki:
Franuś Kublik, 2 latka
Halinów, mazowieckie
Zespół Edwardsa, wada serca - ubytek przegrody międzykomorowej
Rozpoczęcie: 21 czerwca 2024
Zakończenie: 25 grudnia 2025

Opis zbiórki

Kiedy inni słyszą, że nasz Franio zmaga się z Zespołem Edwardsa, patrzą smutno i ze współczuciem. To poważna choroba, która nie pozostawia wiele nadziei na życie. Ale Franio nie poddał się. Pokazał, że nie zamierza łatwo dać za wygraną. Jest jak ostatni Mały Wojownik, stojący mężnie na polu bitwy o własne zdrowie.

O chorobie dowiedzieliśmy się jeszcze podczas ciąży. Usłyszeliśmy, że Franio urodzi się martwy, ale na szczęście tak się nie stało. Dziś po desperackiej walce synek jest roześmianym, wesołym dzieckiem. Chociaż bardzo chorym.

Przez ten czas krążyliśmy między domem, szpitalem i hospicjum. Ćwiczymy każdego dnia, staramy się o jak najlepsze warunki, chociaż nie jest łatwo. Ciężka i nierokująca choroba Frania sprawia, że czasem musimy postarać się o wiele bardziej.

To jak rozwija się Franio i to, że wciąż walczy, zdarza się w Zespole Edwardsa bardzo rzadko. Niestety, w przypadku poważniejszych powikłań możemy nie otrzymać pomocy. Dlatego nie możemy do tego dopuścić!

Rehabilitacja to mus. Bez niej będzie postępowało podwyższone napięcie mięśniowe i przykurcze. Tak samo ważne są specjalistyczne sprzęty, by wspomagać Franiulka w jego zmaganiach. Ale tak jak jest szansa, byśmy nie musieli sami kupować sprzętów, tak rehabilitacja na pewno będzie do opłacenia.

Mimo własnych trudności staraliśmy się wspierać innych, którzy zmagają się z poważnymi chorobami. Ale teraz sami potrzebujemy pomocy. Od urodzenia walczymy, by Franio był z nami jak najdłużej. Radzi sobie, ma ogromną wolę życia, ale to nie wystarczy bez rehabilitacji. Całą rodziną chcemy mu ją zapewnić, jak najbardziej pomóc i ułatwić codzienność. 

Pomóżcie nam stać obok Frania na tym polu bitwy o życie.

Rodzice

Wybierz zakładkę
Sortuj według