By mieć siły na walkę z nowotworem...
Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 5 Października 2023
Opis zbiórki
Rutynowe, podstawowe badania mammograficzne. Guzek. Biopsja. Diagnoza: złośliwy rak piersi. Cios nie tylko dla mnie, ale dla całej mojej rodziny. Szczególnie że jestem mamą dwójki dzieci z niepełnosprawnościami.
Wcześniej czułam, że coś jest nie tak. Odczuwałam silne zmęczenie, osłabienie. Po diagnozie wszelkie te objawy nasiliły się wielokrotnie, do tego doszedł stres i strach. Jak sobie z tym wszystkim poradzimy? Naszą rodzinę utrzymuje mąż... Bywa naprawdę trudno.
Pod koniec roku 2021 operacyjnie usunięto guzy wraz z węzłami chłonnymi. Wygajanie rany przebiegało niezwykle boleśnie, z komplikacjami, co spowalniało dalsze leczenie radioterapią. Gdy się rozpoczęła byłam bardzo osłabiona. Nie mogłam chodzić, jeść, pić... Byłam absolutnie zależna od pomocy. Żadna maść nie łagodzi bólu po odparzeniach po radialnych.
Jakby tego było mało, skręciłam nogę w kolanie i pozrywałam wiązadła krzyżowe. Sprawy onkologiczne nie pozwalają na operacyjne leczenie nogi.
Wraz z mężem staramy się, by jak najbardziej oszczędzić dzieciom naszych zmartwień oraz trosk. One i tak widzą, czują, że coś jest nie tak... Obawiamy się jutra. Każde wsparcie to szansa, by w tych troskach trochę ulżyć.
Gizella