

Mój synek zmaga się z AUTYZMEM! Pomóż w walce o jego rozwój!
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Opis zbiórki
Kiedy Gniewko miał 2 latka, przestał reagować na imię. Zaczął unikać kontaktu wzrokowego. Do tej pory jadł wszystko, aż nagle pojawiła się wybiórczość pokarmowa. Układał zabawki w swoim określonym porządku – w linii, od najmniejszej do największej. Z tymi objawami udaliśmy się do specjalisty, który postawił diagnozę – autyzm.
Jeszcze rok temu synek nie potrafił się komunikować. Wypowiadał pojedyncze słowa, mówił po swojemu, czasem używał angielskich wyrażeń. Teraz stara się mówić pełnymi zdaniami, choć to wciąż strzępki. Do niedawna jeszcze nie umiał utrzymać kontaktu wzrokowego, dziś potrafi spojrzeć mi w oczy, choć tylko przez 2-3 sekundy. Po tym czasie ucieka wzrokiem. Chciałabym w jego oczach widzieć radość i szczęście, jednak dostrzegam tylko pustkę, z którą tak trudno mi się pogodzić.
Synek wymaga całodobowej opieki. Widzę, że próbuje radzić sobie samodzielnie – przy ubieraniu, jedzeniu. Jednak ma problemy z motoryką małą, nie odróżnia stron prawej od lewej, przodu od tyłu, nie potrafi prawidłowo trzymać sztućców. Teraz uczęszcza na zajęcia związane z terapią ręki. Mam nadzieję, że pomogą one wypracować oczekiwane efekty. W przedszkolu chodzi także na zajęcia logopedyczne. Ponadto jest pod stałą opieką psychologa i psychiatry, a także neurologa.

Najtrudniejsze jest to, że nie potrafi oszacować zagrożenia. Nie widzi, że niektóre jego zachowania są niebezpieczne zarówno dla niego, jak i jego otoczenia. Często zdarzają się napady agresji i autoagresji. Bardzo boi się wody. Przy kąpieli krzyczy, panikuje, ucieka. Bardzo trudno nad nim zapanować. Trzeba mieć go cały czas na oku, żeby nie zrobił sobie krzywdy.
Gniewko uczęszcza do przedszkola terapeutycznego. Jest tam nieco wycofany, nie bawi się z innymi dziećmi. Zdarza się, że musi wstać podczas zajęć i chodzić, bo ma trudności, aby usiedzieć tak długi czas w jednym miejscu. Jednak kiedy chodzimy na plac zabaw, widzę, że synek bawi się ze swoimi kolegami, odnajduje się w tych relacjach, potrafi nawiązać kontakty.
Chciałabym zapewnić Gniewkowi wyjazd na turnus rehabilitacyjny, aby wypracować umiejętności społeczne i pogłębić integrację sensoryczną. Syn potrzebuje stałej rehabilitacji. Taki wyjazd to dla niego ogromna szansa na rozwój! Dla mnie to niestety niesamowicie duży koszt, którego nie jestem w stanie sama pokryć. Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie. Każda złotówka to szansa na rozwój mojego synka!
Mama Gniewka
- Ania Nobis100 zł
- Magdalena Z.20 zł
Rozumiem i wspieram ❤️
- Wpłata anonimowaX zł
- Asia100 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa10 zł