Grażyna Witos-Fabian, 39 lat
W listopadzie 2016 roku u Grażyny lekarze zdiagnozowali SLA – stwardnienie zanikowe boczne. To choroba, która działa szybko, niszcząc komórki odpowiedzialne za pracę mięśni, w ostateczności prowadząc do zatrzymania pracy mięśni oddechowych. Zaczęło się od bólu głowy i osłabienia rąk. Dziś konieta podłączona jest do respiratora. Karmiona musi być dojelitowo przez PEGa.
Stan zdrowia Grażyny stale się pogarsza. By jednak spowolnić postęp choroby, potrzebna jest stała rehabilitacja prowadzona przez wykwalifikowanego terapeutę. Niestety sytuacja finansowa rodziny jest ciężka, a przez to trudno opłacić niezbędne leczenie. Prosimy Cię o pomoc!