Upadek z 10 metrów zabrał zdrowie i sprawność! Wspomóż walkę Grzegorza!

Roczna rehabilitacja
Zakończenie: 4 Lutego 2024
Opis zbiórki
Jeden dzień, jedna chwila na zawsze odmieniła nasze życie. Tragiczny wypadek zmienił wszystko – nasze spokojne życie i poczucie bezpieczeństwa. Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w 2021 roku, krótko przed świętami. Mój syn Grześ podczas pracy przy montowaniu paneli fotowoltaicznych spadł z dachu z około 10 metrów. W ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie rozpoczęła się jego dramatyczna walka o życie.
Grzesiu, cudem przeżył. Przez siedem dni przebywał pod respiratorem. Każdego dnia odwiedzaliśmy syna i modliliśmy się, żeby do nas wrócił. Dzięki Bogu tak się stało, ale upadek nie dał o sobie zapomnieć. Wskutek zdarzenia, Grześ doznał licznych złamań czaszki i twarzoczaszki. Pęknięcie podstawy czaszki spowodowało u syna porażenie nerwów twarzowych oraz całkowitą utratę słuchu w uchu prawym i 50% w uchu lewym. Lista obrażeń była naprawdę długa: pęknięcie kości miednicy, złamania prawej kości promieniowo-łokciowej oraz kości nadgarstka ręki lewej.
Po licznych operacjach przyszedł czas na rehabilitację. Grzegorz uczęszczał na zajęcia w ramach opieki NFZ – niestety, jak wszyscy wiemy, jest to kropla w morzu potrzeb po takich urazach. Syn codziennie zmaga się z bólem.
Natomiast po konsultacji w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym u neurologopedy oraz fizjoterapeuty, widzimy światełko w tunelu w powrocie do samodzielności i normalności. Aby tak się jednak stało, potrzebna jest Wasza pomoc! Sami nie damy rady pokryć dalszych kosztów leczenia i rehabilitacji syna.
Dlatego każdego, kto mógłby wspomóc nas, chociażby złotówką, prosimy o pomoc!
Agnieszka, mama Grzegorza
Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową