Grzegorz Jeleń - zdjęcie główne

Pomoc dla Grzegorza – walka z SLA❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup łóżka i materaca, dostosowanie mieszkania opieka

Organizator zbiórki:
Grzegorz Jeleń, 52 lata
Zabieżki, mazowieckie
Stwardnienie zanikowe boczne, zwyrodnieniowe zmiany wielopoziomowe kręgosłupa, narastający spastyczny niedowład czterokończynowy
Rozpoczęcie: 19 sierpnia 2024
Zakończenie: 24 lutego 2026
31 721 zł
WesprzyjWsparło 258 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0629519
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0629519 Grzegorz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Grzegorzowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup łóżka i materaca, dostosowanie mieszkania opieka

Organizator zbiórki:
Grzegorz Jeleń, 52 lata
Zabieżki, mazowieckie
Stwardnienie zanikowe boczne, zwyrodnieniowe zmiany wielopoziomowe kręgosłupa, narastający spastyczny niedowład czterokończynowy
Rozpoczęcie: 19 sierpnia 2024
Zakończenie: 24 lutego 2026

Aktualizacje

  • Choroba postępuje, ale ja nie przestaję walczyć!

    Drodzy Darczyńcy!

    Dzięki Waszemu ogromnemu wsparciu udało mi się zakupić potrzebny sprzęt! Teraz codzienność ułatwiają mi łóżko rehabilitacyjne z dodatkowym wyposażeniem, a także schodołaz!

    Z pomocą tych urządzeń moje funkcjonowanie stało się znacznie lepsze. Dużo łatwiej jest mi wykonywać potrzebne ćwiczenia, a za sprawą specjalistycznego łóżka zwiększył się także mój komfort.

    Grzegorz Jeleń

    Schodołaz umożliwił mi opuszczanie domu i wyjścia nie tylko do lekarzy, ale też na spacery na świeżym powietrzu. Niestety choroba cały czas postępuje, a mój zakres ruchów jest coraz mniejszy...

    Nie jest łatwo, ale nie poddaję się! Dziękuję za Waszą pomoc i z całego serca proszę o dalsze wsparcie!

    Grzegorz

Opis zbiórki

Takich zbiorek, jak ta jest wiele, a ja nigdy nie prosiłem o pomoc. Tym razem jednak proszę o wsparcie, przede wszystkim dla mojej rodziny. Nazywam się Grzegorz i żyję w cieplej, kochającej rodzinie jako szczęśliwy mąż oraz ojciec dwojga dorosłych dzieci. Przez wiele lat byłem filarem mojej rodziny – niestety, rok temu wszystko się zmieniło.

Latem ubiegłego roku mój organizm zaczął wysyłać niepokojące objawy: moja prawa noga nie nadążała za lewą, nie mogłem samodzielnie zejść z roweru. Szybko dołączył ogromny ból barku, a potem – stopniowy niedowład wszystkich kończyn. Leczono mnie na różnego rodzaju zapalenia, ale niestety ból się nasilał. Po długotrwałych badaniach, niezliczonych wizytach u specjalistów i oczekiwaniu na diagnozę, zaledwie dwa miesiące temu usłyszałem – „stwardnienie zanikowe boczne (SLA)”.

Ta wiadomość była dla mnie i rodziny porażająca. Przyszła w momencie, kiedy moja córka planowała swój ślub. W dniu uroczystości, zamiast z nią tańczyć, spędziłem ten wyjątkowy moment na wózku inwalidzkim.

Grzegorz Jeleń

SLA to choroba, która rozwija się szybko i prowadzi do paraliżu ciała, w tym organów odpowiedzialnych za przełykanie i oddychanie. Obecnie mój stan zdrowia ulega szybkiemu pogorszeniu. Doświadczam coraz większych trudności z poruszaniem się – nie jestem w stanie samodzielnie funkcjonować. Już od kilku miesięcy każdego dnia potrzebuję pomocy przy codziennych czynnościach, takich jak mycie, jedzenie czy korzystanie z toalety. Osłabienie mięśni sprawia, że jestem zależny od mojej rodziny, co jest dla mnie trudne do zaakceptowania.

Moja żona musi w pełni poświęcić się opiece nade mną, co odbija się na jej zdrowiu, też tym psychicznym, co przekładało się na kolejne zwolnienia lekarskie. Moje dzieci musiały zaniechać swoje dotychczasowe zawodowe plany, by pomagać mi na co dzień i przejąć moje obowiązki domowe. Cała sytuacja jest dla mnie bardzo trudna, czuję się bezsilny, jakbym nagle stracił kontrolę nad swoim życiem.

Grzegorz Jeleń

Razem z rodziną staramy się zebrać fundusze na kosztowne leki poprawiające jakkolwiek komfort codziennego życia, przyszłą rehabilitację oraz przystosowanie domu do moich potrzeb: dostosowanie sypialni, zainstalowanie rampy wjazdowej na piętro (obecnie jestem znoszony przez rodzinę, żonę, dzieci lub znajomych) i przystosowanie łazienki. Chcemy skorzystać z wszelkiej dostępnej terapii, aby utrzymać jak największą jakość życia, mimo trudności, z którymi się zmagamy.

Każda forma wsparcia jest dla mnie ogromnie istotna. Wierze, że dzięki Waszej pomocy będę mógł dzielić się radością z moimi bliskimi dłużej, niż zakłada okrutna statystyka, a wspólne życie przez kolejne lata będzie nieco mniej uciążliwe.

Grzegorz

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • NiewypaŁ
    NiewypaŁ
    Udostępnij
    300 zł

    Trzymaj sie Grzesiu, wiem że jest Ci trudno

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Adam i Elżbieta Urbanek
    Adam i Elżbieta Urbanek
    Udostępnij
    500 zł
  • Anonim
    Anonim
    Udostępnij
    200 zł

    Trzymajcie się