Grzegorz Sieczko - zdjęcie główne

Nowy wózek to szansa na aktywne życie - pomóż!

Cel zbiórki: Zakup aktywnego wózka inwalidzkiego, zakup leków

Organizator zbiórki:
Grzegorz Sieczko, 42 lata
Piaseczno, mazowieckie
Paraliż kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 17 kwietnia 2024
Zakończenie: 23 stycznia 2026
926 zł(5,71%)
Brakuje 15 298 zł
WesprzyjWsparło 15 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0543710
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0543710 Grzegorz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Grzegorzowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Zakup aktywnego wózka inwalidzkiego, zakup leków

Organizator zbiórki:
Grzegorz Sieczko, 42 lata
Piaseczno, mazowieckie
Paraliż kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 17 kwietnia 2024
Zakończenie: 23 stycznia 2026

Opis zbiórki

Kiedy byłem dzieckiem, przeżyłem ciężki wypadek samochodowy. Razem z rodzicami długo walczyłem o poprawę sprawności, spędziłem godziny na rehabilitacji, ale w końcu musiałem pogodzić się z losem. Skoro mam spędzić resztę życia na wózku, chcę korzystać z możliwości, jakie daje świat!

Jeszcze kilka lat temu mogłem zawsze liczyć na pomoc rodziców. Niestety, nasze szczęście nie trwało wiecznie. Rodzice zmarli na nowotwór – w 2019 roku tata, a rok później mama, którą zaatakował rak płuc i odeszła na moich oczach. Zanim podniosłem się po śmierci rodziców minęło trochę czasu, a los już szykował dla mnie kolejne wyzwanie: musiałem opuścić rodzinny dom i przenieść się do wynajmowanego mieszkania.

Grzegorz Sieczko

Na przekór swoim ograniczeniom chcę być stale aktywny – zatrudniłem się w gastronomii, ale większość moich zarobków pochłania czynsz. Mimo renty nie jestem w stanie sobie pozwolić na większy wydatek, jakim jest wózek.

Wynajmowane mieszkanie nie jest niestety dostosowane do moich potrzeb – przy każdym wyjściu z domu muszę pokonywać schody. Dla zdrowego człowieka to tylko kilka kroków, żaden problem. Dla mnie to ogromna przeszkoda – codzienne zjeżdżanie niszczy mój wózek. Już wiele razy musiałem go naprawiać, ale nie mogę się dalej oszukiwać – potrzebuję nowego! Udało mi się uzyskać dofinansowanie na wózek inwalidzki aktywny z NFZ i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie na część kwoty, ale nadal brakuje mi kilkunastu tysięcy. 

Proszę, pomóżcie mi uzbierać na nowy wózek. Świat stoi przede mną otworem – z Waszym wsparciem będę mógł wyjść mu naprzeciw! 

Grzegorz

Wybierz zakładkę
Sortuj według