Bartosz i Jakub Okrasińscy, Halina Salwowska, 66 lat, 30 lat

Bartek i Kuba są dziś dorosłymi mężczyznami, jednak nadal potrzebują stałej opieki i wsparcia w nawet najprostszych, codziennych czynnościach. Choć przez lata walczyłam o ich zdrowie, dziś sama tracę siły... Dlatego bardzo potrzebuję Waszej pomocy!

Bartek zmaga się m.in. z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i problemami ze wzrokiem. Jest osobą leżącą. Ma też za sobą kilka poważnych operacji. Ataki padaczki cały czas się pojawiają, a w najgorszych przypadkach konieczna jest hospitalizacja.

U mojego drugiego syna – Kuby potwierdzono m.in. niepełnosprawność umysłową, autyzm, niedorozwój nerki. Jest niesamodzielny. Nie rozumie też otaczającego go świata, ani odczuwanych emocji. Dlatego nie wie, jak prawidłowo je wyrażać i często jego reakcje są nadmierne. 

Niestety również u mnie lekarze potwierdzili wiele problemów zdrowotnych. Wśród diagnoz są m.in. torbiel wątroby i nerki, nadciśnienie, kamica przewodu żółciowego, oraz choroba zwyrodnieniowa stawów. Przeszłam kilka operacji, w tym dwukrotnie alloplastykę. Przez towarzyszące dolegliwości coraz trudniej mi samodzielnie opiekować się synami.

Dlatego tak bardzo potrzebujemy wsparcia wielu specjalistów, a także dalszego leczenia i rehabilitacji. Bez tego sobie nie poradzimy!

Dziś jako mama chorych, dorosłych dzieci zwracam się od Was z wielką prośbą o wsparcie! Już teraz dziękuję za każdą pomoc!

Halina