Uratuj oczka Hani❗️ 8-latka traci wzrok!
Zakup okularów korekcyjnych
Zakończenie: 16 Lutego 2024
Opis zbiórki
Straciłam dwóch synków. Jeszcze w czasie ciąży u obu lekarze wykryli brak nerek. Nie jednej nerki, a dwóch! Bez tego narządu nie da się żyć. Drugi pogrzeb odbył się zaraz przed Świętami Bożego Narodzenia. Hania miała więcej szczęścia. U niej wykryto agenezję jedynie lewej nerki. Dziś ma 8 lat.
Hania to wesoła, bardzo wrażliwa dziewczynka, która lubi malować, wycinać, lepić z plasteliny. Od urodzenia jest dzieckiem z niepełnosprawnością. Oprócz agenezji nerki usłyszałam inne diagnozy. Lekarz neurolog podczas EEG wykrył nieprawidłowości w funkcjonowaniu mózgu. Moja córeczka posiada opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju. Gorzej od rówieśników radzi sobie z przyswajaniem wiedzy i rozwojem. Obecnie jest na poziomie 4 lub 5-letniego dziecka.
To, co obecnie martwi mnie najbardziej to jej problemy ze wzrokiem. Już gdy miała 2-latka, zauważyłam, że zezuje. Gdy poszłam do okulisty, usłyszałam, że u dzieci to nic nadzwyczajnego i może to się utrzymywać do 5. roku życia. I tak odbijałam się od lekarza do lekarza. Rok później trafiłam na inną specjalistkę, która powiedziała, że Hani już dawno powinna mieć okulary. Zaczynała od wady +2. Dziś doszło już do +5!
Okularów na taką wadę nie ma w Polsce. Trzeba je sprowadzić zza granicy. Jestem mamą 4. małych dzieci i ten wydatek jest dla mnie kolosalny, a wedle programu leczenia przedstawionego przez lekarza te okulary posłużą Hani zaledwie 9 miesięcy i zaraz będę musiała zamawiać nowe, również płacąc dużą kwotę.
Jeżeli Hania nie będzie miała nowych okularów, to straci wzrok! Muszę uratować oczka mojej córeczki… W przeciwnym razie będę żyć w poczuciu winy przez całą resztę życia. Bardzo proszę Cię o pomoc!
Wioleta, mama Hani