Helena Suberlak - zdjęcie główne

Helena wygrała walkę z NOWOTWOREM, ale w zamian otrzymała inną tragiczną diagnozę!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Helena Suberlak, 76 lat
Strzelce Krajeńskie, lubuskie
Zespół Gullaina-Barrego, niedowład czterokończynowy, nowotwór złośliwy piersi, jaskra pierwotna z otwartym kątem przesączania, nadciśnienie, miażdżyca
Rozpoczęcie: 6 marca 2025
Zakończenie: 8 lutego 2026
5080 zł
WesprzyjWsparły 92 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0790600
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0790600 Helena
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Helenie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Helena Suberlak, 76 lat
Strzelce Krajeńskie, lubuskie
Zespół Gullaina-Barrego, niedowład czterokończynowy, nowotwór złośliwy piersi, jaskra pierwotna z otwartym kątem przesączania, nadciśnienie, miażdżyca
Rozpoczęcie: 6 marca 2025
Zakończenie: 8 lutego 2026

Opis zbiórki

Wiele lat temu moja mama zachorowała na nowotwór piersi. Przeżyła niezwykle trudną walkę, ale wyszła z niej zwycięsko. Mieliśmy nadzieję, że wszystko, co złe już ma za sobą. Badania kontrolne wychodziły poprawnie, mama dobrze się czuła, mogła cieszyć się życiem. Niestety do czasu… Ponieważ w połowie października 2024 roku problemy zdrowotne powróciły!

Mama przed pójściem spać dostała niepokojących objawów, które wydawały się być początkiem jelitówki. Jednak kiedy obudziła się rano miała kompletny niedowład lewej strony swojego ciała! Myśleliśmy, że może to udar. Niezwłocznie zadzwoniliśmy na pogotowie, które zabrało mamę do szpitala. 

Po przejściu podstawowych badań lekarzom coś nie pasowało. Zadecydowali o pobraniu płynu mózgowo rdzeniowego, który miał dać odpowiedź, co tak naprawdę dolega mamie. Gdy otrzymaliśmy wyniki byliśmy przerażeni. Okazało się, że to Zespół Gullaina-Barrego!

W szpitalu stan mamy się pogorszył i doznała 4 kończynowego niedowładu. Przeszła zabieg płukania krwi z osocza aż 5 razy, ale nie pomogło. Lekarze zalecili dodatkowe dwa, które również nie przyniosły zamierzonego efektu. Mama pojechała nawet na 6 tygodni do ośrodka rehabilitacyjnego, ale tam również nie odzyskała sprawności. 

Mama cały czas jest świadoma tego, co się z nią dzieje. Jest pacjentem leżącym i dalszą terapię ruchową ma wykonywaną w łóżku. Lewa ręka zaczyna delikatnie reagować, jednak jest to zaledwie maleńki kroczek w drodze do odzyskania sprawności. 

Pod koniec marca mama ma opuścić szpitalne mury i wrócić do domu. Do tego czasu muszę dostosować przestrzeń do jej obecnych potrzeb. Dodatkowo chcę zawalczyć dla mamy o jak najlepszą opiekę specjalistów, w tym pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie doznałaby intensywnej terapii ruchowej. Niestety to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami, dlatego z całego serca proszę o pomoc! 

Jarosław, syn Heleny

Wybierz zakładkę
Sortuj według