Choroba uwięziła ją w domu. Pomóż się z niego uwolnić!

Zakup przenośnego koncentratora tlenu
Opis zbiórki
Choć wiem, że to niemożliwe, tak bardzo bym chciała, by mama zawsze była zdrową i szczęśliwą kobietą. By niczego jej nie brakowało, a radość nie odstępowała na krok. Niestety, nic nie trwa wiecznie, a stan zdrowia mojej mamy coraz bardziej się pogarsza... Gdybym tylko mogła, zrobiłabym wszystko, co w mojej mocy, by znów dobrze się czuła, jednak tak często w starciu z brutalną rzeczywistością czuję się bezsilna.
Mama od kilku już lat zmaga się z postępującą niewydolnością oddechową i astmą. Od czterech lat boryka się także z problemami z sercem. Po ostatnim pobycie w szpitalu stan mamy uległ znacznemu pogorszeniu. Tak naprawdę bez tlenu, do którego jest podłączona nawet po 17 godzin dziennie, nie jest w stanie funkcjonować.
Od ponad pięciu miesięcy mama jest zamknięta w domu niczym więzień, który odsiaduje wyrok, wyrok za problemy zdrowotne, które tak bardzo niszczą jej życie. Wiem, że przenośny koncentrator tlenu może sprawić, że na twarzy mojej mamy znów pojawi się uśmiech, niestety jego cena przytłacza. Sama opiekuję się dodatkowo mężem niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Jest mi niezwykle ciężko, jednak chciałabym zrobić, co tylko się da, by mama znów poczuła się wolnym i niezależnym człowiekiem.
Przenośny koncentrator tlenu pozwoli znów opuszczać dom, wyjść na spacer, odwiedzić przyjaciół! Coś, co dla zdrowego człowieka jest czymś całkowicie normalnym, dla mojej mamy pozostaje marzeniem. Proszę, pomóż! Spraw, by życie znów nabrało pięknych kolorów!
Magdalena, córka Henryki