Zbiórka zakończona
Hubert Grygiel - zdjęcie główne

Przygoda zamieniła się w koszmar... Ale nie jest jeszcze za późno! POMOCY!

Cel zbiórki: 6-miesięczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Hubert Grygiel, 37 lat
Osiek, świętokrzyskie
Stan po wypadku - rozlany uraz aksonalny, rozległe stłuczenia obu płatów czołowych, stan po zespoleniu złamań kości miednicy, stłuczenie płuc
Rozpoczęcie: 9 czerwca 2023
Zakończenie: 9 września 2023
39 205 zł(21,75%)
Wsparło 201 osób

Cel zbiórki: 6-miesięczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Hubert Grygiel, 37 lat
Osiek, świętokrzyskie
Stan po wypadku - rozlany uraz aksonalny, rozległe stłuczenia obu płatów czołowych, stan po zespoleniu złamań kości miednicy, stłuczenie płuc
Rozpoczęcie: 9 czerwca 2023
Zakończenie: 9 września 2023

Opis zbiórki

Dzień wypadku, miał być dniem spełnienia marzenia i przeżycia ciekawej przygody… Niestety okazał się być najgorszym w naszym życiu. Szalona przygoda zamieniła się w koszmar, a dotychczasowy, poukładany świat – legł w gruzach.

Hubert przed wypadkiem był aktywnym, szczęśliwym człowiekiem. Uwielbiał sport, jazdę na motocyklu i spacery ze swoją ukochaną córeczką – Antosią. Niestety w zaledwie 16 sekund los mu to wszystko odebrał. Dziś małymi krokami próbujemy to odzyskać…

Mój mąż uległ tragicznemu wypadkowi na paralotni. Gdy wystartowali, nie sądziłam, że lot będzie trwał tylko 16 sekund…

Nagle po prostu zaczęli spadać…  Instruktor, z którym leciał Hubert, zginął, natomiast mój mąż został bardzo ciężko ranny. 

Tuż po wypadku został przetransportowany helikopterem do szpitala, a ja drżałam w obawie o jego życie. Hubert doznał wielu złamań oraz ciężkich obrażeń głowy. Miał połamane żebra, mostek, łopatkę… Przez 5 dni był w śpiączce, w trakcie której przeszedł operację zespolenia miednicy.

Gdy się wybudził, byłam najszczęśliwsza. Mimo to wiedziałam, że przed nami niesamowicie długa i wymagająca droga po odzyskanie sprawności. Hubert obecnie przebywa w specjalistycznym ośrodku w Krakowie. Nie pamięta nic z dnia zdarzenia.

Hubert Grygiel

Lekarze uspokajają, że fizycznie są ogromne szanse na to, że mąż wróci do sprawności sprzed tego strasznego dnia. Natomiast nie znają odpowiedzi na moje pytanie: “Ale co z jego głową, pamięcią, świadomością?”. 

Pociesza mnie fakt, że pamięta mnie, Antosię i nasze szczęśliwe życie, do którego ze wszystkich sił będę próbowała go przywrócić. 

Nasza najbliższa przyszłość – to przeniesienie Huberta do ośrodka pod Rzeszowem, gdzie będzie dalej rehabilitowany (przede wszystkim neurologicznie) oraz pionizowany. Aktualnie porusza się wyłącznie na wózku. 

Mój Hubert jest bardzo dobrym człowiekiem, zawsze udzielał się w akcjach charytatywnych i nigdy nie był obojętny na cierpienie innych. Teraz bardzo potrzebuje, żeby to dobro do niego wróciło. A my, kochające żona i córeczka, niecierpliwie czekamy, aż wróci do nas. 

Tylko intensywna i kosztowna rehabilitacja da Hubertowi szansę na udział w profesjonalnych turnusach rehabilitacyjnych, które pozwolą znów cieszyć się życiem i sprawnością.

Potrzebujemy pomocy. Nigdy nie przestanę walczyć o męża, ale samej będzie mi ogromnie trudno. Hubert powinien być teraz z nami, cieszyć się na nadchodzące wakacje i obserwować rozwój swojej córeczki. Proszę, pomóż sprawić, by nie skończyło się tylko na nadziei i marzeniach…

Żona Ilona, córeczka Antosia

 

Wpłaty

Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Hubert trzymaj się! Pozdrowienia z Gliwic :) Olga
    Hubert trzymaj się! Pozdrowienia z Gliwic :) Olga
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    13 350 zł
  • Dawid Musial
    Dawid Musial
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł

    Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia 👍

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł

    Dopóki walczysz Jesteś Zwycięzcą

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj