

Walczę o zdrowie, by móc dalej pomagać potrzebującym... Bądź moim wsparciem!
Cel zbiórki: 3-miesięczna intensywna rehabilitacja neurologiczna
Cel zbiórki: 3-miesięczna intensywna rehabilitacja neurologiczna
Opis zbiórki
Moja historia to lata bólu, strachu i dopisywania kolejnych rubryk w miejscu diagnozy. Moja historia to życie pełne przygód, jednak nie takich, jakbym chciał...
W 1995 roku poddałem się operacji usunięcia nowotworu złośliwego mózgu. Na początku ubiegłego roku wykryto u mnie kolejne guzy, tym razem w kanale kręgowym - poddałem się następnym operacjom. Podczas zabiegu doszło do uszkodzenia rdzenia.
Po rocznej ciężkiej pracy, mimo ciągłej rehabilitacji trudno mi dojść do sprawności sprzed operacji. Nie potrafię poruszać się nawet o kulach... Jestem skazany na wózek inwalidzki.

Mimo wielu barier i trudności - działam. Przecież mam życie do przeżycia! Ukończyłem studia magisterskie. Podczas studiowania nie zapomniałem o niepełnosprawnych i podjąłem się napisania pracy dyplomowej analizującej sytuację na rynku pracy i warunki życia tych osób. Zdobyta wiedza i gromadzone doświadczenie pozwalają mi na bardziej efektywne działanie na rzecz potrzebujących. Możliwość pomagania jest sensem mojego życia, dlatego walczę o sprawność dla siebie.
Moja codzienność to ciągłe przebywanie w szpitalach lub ośrodkach rehabilitacyjnych, gdzie na co dzień jestem świadkiem wielu dramatów w rodzinach chorych dzieci. Staram się im pomagać, w miarę możliwości organizowałem środki finansowe na wyposażenie świetlicy Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu, na zakup sprzętu rehabilitacyjnego dla Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie.

Aktualnie jednak sam wymagam wsparcia, więc podjąłem próbę uzbierania funduszy na własny turnus rehabilitacyjny we Wrocławiu. W chwili obecnej przebywam pod opieką kliniki neurologicznej i neurochirurgicznej. Nieustannie poddaje się zabiegom ostrzykiwania toksyną botulinową, które mają pomóc mi poradzić sobie z nieprawidłową pracą mięśni. Zabiegi te są bardzo kosztowne, ale wiem, że na szali leży moja przyszłość i pełny mobilizacji zrobię wszystko, żeby je kontynuować.
Zabiegi te są bardzo kosztowne, a muszę je powtarzać co pół roku. Ostatnie badania wykazały zmiany w kanale kręgowym w odcinku szyjnym. Zmiany te powodują, że tracę czucie w dłoniach. Zagrożona jest także moja mowa... Wiem, że z tymi ograniczeniami już sobie nie poradzę.
Mam ogromną chęć do życia i dużo do zrobienia, dlatego bardzo proszę o wsparcie. Każda kwota umożliwi mi kontynuację koniecznej rehabilitacji. Bez niej wszystko się skończy... Mam ogromną chęć do życia i dużo do zrobienia, dlatego proszę, pomóż mi!
Hubert
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa47 zł
Wszystkiego dobrego Panie Hubercie
- 59 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa10 zł