Mam na imię Iga i właśnie skończyłam 12 lat. Od czterech lat choruję na skoliozę idiopatyczną. Robiłam w tym czasie wraz z rodzicami wszystko, aby powstrzymać chorobę. Moją codziennością stała się rehabilitacja i noszenie gorsetu ortopedycznego przez większość doby.

Pomimo specjalistycznej opieki lekarzy i rehabilitanta choroba okazała się silniejsza od moich starań.

Operacja jest jedynym sposobem, aby uratować moje zdrowie.
Niestety w ostatnich miesiącach stan mojego kręgosłupa uległ znacznemu pogorszeniu. Ta sytuacja skłoniła nas do konsultacji medycznej za granicą w EifelClinic St. Brigida w Simmerath. Tam dowiedziałam się, że operacja powinna zostać przeprowadzona jak najszybciej, ponieważ skrzywienie w ciągu 9 miesięcy pogłębiło się z 50 do 83 stopni.

Niestety pomimo tego, że w Polsce jestem wśród oczekujących na operację refundowaną przez NFZ od dwóch lat, to prawdopodobny jej termin byłby dopiero w przyszłym roku. Każdy miesiąc oczekiwania powoduje dalsze pogłębienie skoliozy i zwiększenie zakresu operacji co jest równoznaczne z całkowitym usztywnieniem kręgosłupa.

W dniu 27 września dowiedzieliśmy się, że możliwe jest przeprowadzenie operacji 9 listopada 2023 w EifelClinic St. Brigida. Jej koszt to 131 00 zł, który musimy zapłacić samodzielnie.

Aby ten termin był możliwy musimy do 16 października zebrać całą potrzebną kwotę, samodzielnie jesteśmy w stanie zapłacić około połowę.

Ze względu na duży kąt skrzywienia operacja może okazać się skomplikowana. Mimo tego mam dużą szansę na normalne życie, zachowanie sprawności oraz ruchomości kręgosłupa lędźwiowego.

Chciałabym zacząć życie bez skoliozy, nie dostosowując się do ciągłych ograniczeń, bez bólu kręgosłupa, ciągłej rehabilitacji i gorsetu. Chciałabym, aby skolioza stała się doświadczeniem i należała do przeszłości.
Ta operacja jest szansą dla całej rodziny.

Dziękujemy za każde okazane wsparcie.
Iga wraz z rodzicami