Iga Zasowska - zdjęcie główne

Igę wyciągnięto z brzucha mamy siną❗️Potrzebna pomoc 🚨

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Iga Zasowska, 2 latka
Pleszew, wielkopolskie
Inne określone zespoły porażenne, stopa prawa przywiedziona
Rozpoczęcie: 25 marca 2024
Zakończenie: 1 stycznia 2026
3865 zł
Do końca: 3 dni
WesprzyjWsparły 62 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0528745
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0528745 Iga
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Idze poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Iga Zasowska, 2 latka
Pleszew, wielkopolskie
Inne określone zespoły porażenne, stopa prawa przywiedziona
Rozpoczęcie: 25 marca 2024
Zakończenie: 1 stycznia 2026

Opis zbiórki

Ciąża do pewnego momentu rozwijała się prawidłowo. Nic nie wskazywało, że córeczka urodzi się chora. Niestety wszystko się zmieniło w 32. tygodniu ciąży.

Trafiłam do szpitala, bo z Igą działo się coś niedobrego – miała bardzo wysokie tętno. Przez 3 dni leżałam na oddziale, gdzie lekarzom udało się ustabilizować stan córeczki. Niestety niedługo później ponownie zagościłyśmy w szpitalu…

Miałam termin na 10. stycznia, ale do lekarza udałam się jeszcze przed świętami, przez niepokojący ból brzucha. Niestety przez pewien czas żaden z lekarzy nie zdecydował się na przeprowadzenie cesarskiego cięcia. Dopiero po konsultacji z moim lekarzem prowadzącym, podjęto decyzję o rozpoczęciu porodu. Wyciągnięto Igę z mojego brzucha siną…

Od tamtej pory spadały na nas diagnozy dotyczące jej stanu zdrowia. Córeczka nie rozwijała się prawidłowo. Bardzo dużo płakała, krzyczała, a my nie wiedzieliśmy, co się dzieje i jak jej pomóc…

Iga Zasowska

Zaczęliśmy rehabilitować Igę. Specjalista stwierdził, że problem może leżeć w sferze neurologicznej, bo jedna strona ciała córeczki była sztywna. Po wielu konsultacjach i badaniach w końcu poznaliśmy diagnozę. Zespół porażenny… Jak się później okazało, to on odpowiadał za krzyk, płacz i to, że córeczka była nad wyraz niespokojna…

Od tamtej pory staramy się zapewniać Idze intensywną rehabilitację. Po kilku miesiącach będziemy musieli stawić się na kontrolę, która wykaże, czy te działania przynoszą poprawę. Jeśli nie – konieczne będą dalsze badania.

Wszystko, czego Iga potrzebuje w tym momencie, jest bardzo kosztowne. Mamy jeszcze dwójkę dzieci, jedno z nich – braciszek Igi, również ma bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Nie jesteśmy w stanie sami zgromadzić środków, które zapewniłyby byt rodzinie i pozwoliły na opiekę medyczną. 

Bardzo prosimy o wsparcie. Zdrowie dzieci jest dla nas najważniejsze…

Rodzice

Wybierz zakładkę
Sortuj według