Jedna nierefundowana operacja, by oszczędzić lata bólu – Pomocy❗️

Nierefundowana operacja ortopedyczna
Zakończenie: 8 Lutego 2024
Opis zbiórki
Jestem mamą 4-letniego Ignasia, u którego stwierdzono łamliwość kości. Zaczęło się kilka tygodni po urodzeniu. Przyszedł na świat się jako wcześniak, a w odstępie tygodni jego nóżki zaczęły się łamać przy najmniejszych obciążeniach. Podczas wizyt w szpitalu wyszło więcej złamań – kości ręki, złamane żebro podczas drenażu płuc... Było coraz gorzej, a leczenie mogło jedynie wspomagać jego stan, ponieważ sama choroba jest nieuleczalna.
Po takiej serii bólu i złamań lekarz zalecił operacyjne wstawienie specjalnych drutów na wzmocnienie kości. Udało się, ale kosztem 4 operacji Ignaś spędził pół roku w szpitalu.
Wszystko układało się dobrze, chociaż wystarczył niefortunny upadek, by Ignaś znów cierpiał z powodu złamań i musiał po raz kolejny trafić do szpitala. Jednak radziliśmy sobie. Synek mimo swojej choroby i skutków wcześniactwa jest wesoły i bardzo otwarty.
Niestety, rok temu znów wystąpiło złamanie. W lewej nodze. Dlatego by zmniejszyć ilość operacji i zapewnić Ignasiowi bezpieczeństwo, lekarze zaproponowali nam wstawienie drutów wspomagających, które rosłyby razem z naszym synkiem.
Dzięki nim Ignaś nie musiałby przechodzić tak wielkiej ilości operacji. To byłabym ogromna, ale naprawdę kosztowna pomoc. W końcu synek wciąż rośnie i druty z czasem zrobią się po prostu za małe, narażając go na ból i kolejne urazy.
Dlatego zwracamy się do Was, ludzi dobrego serca. Taki zabieg to koszt ponad 20 000 złotych! To zdecydowanie za dużo, byśmy mogli poradzić sobie sami, a to dla nas ogromna szansa. Jeszcze kilka miesięcy temu Ignaś musiał uważać nawet na lekkich nierównościach. Każdy upadek mógł mieć opłakane skutki. Druty sprawiają, że jest żywszy, weselszy i nie musi bać się stawiać kolejnych kroków. Druty rosnące mogłyby sprawić, że z jego życia zniknęłoby tyle bolesnych operacji. Proszę, pomóż nam.
Monika, mama Ignasia