

Czy ta walka nie ma końca? Igor potrzebuje Twojej pomocy!
Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia chirurgicznego w Barcelonie
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia chirurgicznego w Barcelonie
Aktualizacje
Egorek jest po operacji!
Z całego serca pragniemy podziękować wszystkim, którzy są z nami i wspierają Egorka w jego trudnej drodze. Dzięki Wam mogliśmy przeprowadzić kolejny etap leczenia w szpitalu w Barcelonie.
19 września 2025 roku nasz synek przeszedł skomplikowaną operację szyjki pęcherza moczowego, która trwała ponad 8 godzin. Egor dzielnie przygotował się do tego wyzwania i mimo ogromnego bólu wierzy, że to wszystko przybliża go do zdrowia i dzieciństwa, jakiego tak bardzo pragnie, wolnego od cierpienia, takiego jak jego rówieśników.

Przed nim długi okres rekonwalescencji i intensywnej rehabilitacji. Każdy dzień to walka, ale też ogromna nadzieja. Czy to była ostatnia operacja? Niestety, na razie jeszcze za wcześnie, by to stwierdzić. Horyzont wciąż pozostaje niewidoczny, ale jedno wiemy na pewno: nie poddamy się.
Powierzamy życie naszego synka, czyli to, co mamy najcenniejsze, lekarzom. Dziękujemy Wam wszystkim za obecność, wsparcie i każdą pomoc. To dzięki Wam Egorek może wciąż walczyć o zdrowie i przyszłość.
Rodzice Egorka
Igor przeszedł operację, ale to nie koniec walki! Prosimy o pomoc!
Kochani Darczyńcy! Jesteśmy w trakcie drugiego etapu operacji w Barcelonie, ale nieustająco potrzebujemy Waszego wsparcia!
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy pomagają Igorowi przejść tę niełatwą drogę do zdrowego i pełnego życia. Operacja się udała, jednak doktor przypomina nam, że konieczny będzie kolejny etap.

W tej chwili syn dochodzi do siebie po długim leżeniu w łóżku. Trzeba wznowić pracę mięśni i Igor jest w trakcie terapii, która pomaga zdjąć z nich napięcie.
Dziękujemy wszystkim za pomoc i dotychczasowe wsparcie. Nasza walka trwa jednak dalej. Tylko dzięki Wam Igor ma szansę na zdrowe życie!
Rodzice
Operacja już niedługo, a my nie mamy potrzebnej kwoty!
Obecnie Igor chodzi do szkoły w Ukrainie. Zajęcia odbywają się w piwnicy, gdzie zrobiono zapasy wody, ciastek, czekolady. Gdy wyje syrena, dzieci nie mogą iść nawet do stołówki. Dzięki rodzicom udało się wstawić tam ławki, tablicę i dodatkowe światło. Wentylacje jednak jest bardzo słaba...
Nie są to dobre warunki dla naszego synka, który po wszystkich przebytych operacjach ma bardzo osłabioną odporność i często choruje. Jego naczynka pękają i wciąż dochodzi do krwotoków z nosa.

Nie jest dobrze… Kolejny etap operacji jest zaplanowany na wiosnę. Robimy wszystko, żeby zdążyć zebrać potrzebną kwotę, ale brakuje jeszcze tak wiele!
Z całego serca dziękujemy za wszystkie dotychczasowe wpłaty. Dziś ponownie zwracamy się do Was o wsparcie: pomóżcie naszemu synkowi!
Rodzice
Opis zbiórki
„Czas pokaże." - tak mówią lekarze. Ale my nie chcemy czekać. Już teraz znów proszę o pomoc!
Igor przeszedł pierwszy etap operacji. Pojawiły się nowe pragnienia i marzenia, ale też nowe wyzwania, z którymi nie poradzimy sobie sami...
Nasza historia:
Najgorsze jest uczucie bezsilności. Świadomość, że możesz tak niewiele. Że nie jesteś w stanie zapewnić swojemu dziecku tego, co najważniejsze – zdrowia i sprawności. Za każdym razem, gdy widzę ból w oczach syna, moje serce pęka. Robię co w mojej mocy, by mógł normalnie żyć, jednak to wszystko, to wciąż za mało...
Igor od pierwszych swoich chwil zmaga się z niezwykle rzadką chorobą – wierzchniactwem. To schorzenie, które wiąże się z nieprawidłowo wykształconym układem moczowym oraz kostnym... W wyniku choroby syn bardzo cierpi i zmaga się z uciążliwym problemem nietrzymania moczu.

I choć w sierpniu ubiegłego roku Igor świętował dopiero 9. urodziny – w swoim krótkim życiu wycierpiał już więcej, niż niejeden dorosły... Nasz syn przeszedł wiele skomplikowanych operacji, mnóstwo zabiegów i niezliczoną ilość wyczerpujących badań... Do dziś jesteśmy częstymi gośćmi w szpitalach i regularnie spotykamy się z różnymi specjalistami.

Synek naprawdę chce żyć życiem zwykłego chłopca, nie czując żadnej zależności ani dyskomfortu. Chce się rozwijać, dojrzewać i być wesołym dzieckiem. Ale do tego potrzebuje drugiego etapu operacji, który pokaże, czy potrzebne będą jeszcze kolejne...
Niestety, aby doszło do operacji i leczenia, musimy znów zebrać potwornie wysoką sumę! Dlatego nie pozostaje nam nic innego, jak prosić Was o pomoc. To jedyna szansa, by Igor żył bez bólu i cierpienia, które obecnie zamienia jego życie w koszmar. Prosimy, spraw, aby tak się stało...
Rodzice

- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
zdrowia
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wojciech5 zł
- Wpłata anonimowa2 zł