Dźwięki, które wywołują ból… Pomóż uratować moją codzienność!

Wszczepienie implantu ślimakowego, remyringoossikuloplastyka z drenażem
Zakończenie: 11 Marca 2023
Opis zbiórki
Cisza przeraża. Cisza zamyka człowieka w nieznanym świecie, zabierając piękno dźwięków otaczającego świata. Czuję, że jestem w miejscu, z którego można jeszcze od niej uciec. Niestety, każdy dzień zwlekania oddala mnie od pozytywnego zakończenia mojej historii.
Kwiecień 2018 roku okazał się dla mnie pełen strachu. To właśnie wtedy wykryto u mnie perlakowe zapalenie ucha środkowego w obydwu uszach. W uchu prawym perlak zniszczył mi błonę bębenkową, kosteczki słuchowe i kość skroniową. Nie słyszę na to ucho do dziś… Na szczęście tomograf wykazał, że ucho wewnętrzne i nerwy są całe. Daje mi to ogromną nadzieję! W lewym uchu choroba zniszczyła strzemiączko, kowadełko i część błony bębenkowej.
Na co dzień mieszkam w Irlandii. To właśnie tam przeszedłem operację prawego ucha. W lewym perlak umiejscowił się w trudno dostępnym miejscu, dlatego lekarze nie podjęli się zabiegu, ponieważ istniało ryzyko całkowitej utraty słuchu.
Nie wiedziałem co robić. Bardzo bałem się, że w moim życiu zacznie pojawiać się głucha cisza, a ja stracę jeden z najważniejszych dla mnie zmysłów. Po wielu rozmowach z najbliższymi podjąłem decyzję o leczeniu w Polsce. To tutaj lekarze zoperowali moje lewe ucho.
Mam niedosłuch mieszany, jednak na lewe ucho słyszę w granicach normy. Niestety od trzech lat zmagam się z uporczywymi piskami i szumami. Jednym z powikłań szumów usznych jest tzw. hiperakuzja, czyli nadwrażliwość dźwiękowa. Bałem się ciszy, teraz nie jestem w stanie wytrzymać dźwięków otoczenia… Dyskomfort jest w stanie spowodować szczekanie psa, płacz czy śmiech dziecka. Jestem już tym niesamowicie zmęczony...
Jedynym rozwiązaniem moich problemów jest wszczepienie implantu słuchowego. Dzięki niemu jest szansa, że znów będę słyszeć na prawe ucho! Jedyne, co odbiera nadzieję to koszt zabiegu.
Sam czuję się bezsilny – z Waszym wsparciem wiem, że dam radę! Proszę, pomóżcie...
Igor