

Tętniak, który sparaliżował ręce i nogi! Ireneusz potrzebuje rehabilitacji, aby odzyskać sprawność!
Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja
Opis zbiórki
W jednej chwili zdrowie mojego męża drastycznie się skończyło. Zabrano mu samodzielność oraz władzę w nogach i rękach. Razem z naszą nastoletnią córką cały czas mamy jednak nadzieję, że kiedyś, chociaż o kulach, wyjdzie do ogrodu i zobaczy jej piłkarski trening.
2021 rok kończył się dla naszej rodziny niewyobrażalnie ciężko. Wtedy mojemu mężowi pękł tętniak w głowie! Nagle, bez żadnego ostrzeżenia. W Nowy Rok wchodziliśmy zrozpaczeni, właściwie ze znikomą nadzieją...
Dzisiaj Ireneusz nadal jest osobą leżącą, z porażeniem czterokończynowym. Nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji, potrzebuje pomocy w każdym aspekcie życia! Sytuacja stała się dodatkowo trudna, ponieważ doszły jeszcze problemy z pamięcią… Nadal nie mogę uwierzyć, co się nam wydarzyło!

Mimo wystawienia orzeczenia o niepełnosprawności, ZUS nie przyznał mężowi renty. Obecnie zostałam jedyną osobą, która utrzymuje naszą rodzinę. Sami może byśmy sobie jeszcze jakoś poradzili, ale wychowujemy 12-letnią córkę, która bardzo przeżywa chorobę taty oraz zmianę dotychczasowego funkcjonowania całej naszej trójki.
Tylko rehabilitacja, która jest jedynym ratunkiem, może przywrócić sprawność Irkowi. Jej miesięczny koszt wynosi aż 2 600 zł! To bardzo dużo, dla nas aż za bardzo.
Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc w zapewnieniu mojemu mężowi rehabilitacji. Z jednej pensji trudno jest utrzymać trzy osoby, a dodatkowe koszty medyczne stają się wręcz niemożliwe do pokrycia. Będę bardzo wdzięczna za każdą okazaną pomoc!
Urszula

Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową
- Wpłata anonimowa2000 zł
- Wpłata anonimowa1000 zł
- Wpłata anonimowa600 zł
- Wpłata anonimowa1000 zł
- Wpłata anonimowa1000 zł
- Wpłata anonimowa1000 zł