

Jacek to pracownik brygady obrony terytorialnej – dziś potrzebuje Twojej pomocy po UDARZE❗️
Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
1 Stały Pomagacz
Dołącz- Anonimowy Pomagaczzaczyna wspierać co miesiąc
Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Opis zbiórki
Mój brat, Jacek, to człowiek o wielkim sercu do ludzi i ojczyzny. Od blisko 20 lat opiekuje się naszą mamą i jest pracownikiem cywilnym brygady obrony terytorialnej. Niestety, jakiś czas temu jego życie zmieniło się nie do poznania i dziś Jacek potrzebuje naszej pomocy!
Brat zawsze był wielkim fanem górskich wędrówek i często wyjeżdżał z kolegami na wycieczki. Tak było i tym razem, gdy wybrali się w Rysy. Przez parę dni codziennie wędrowali po bardzo wymagających szlakach, czerpiąc przy tym dużo radości.
Kiedy Jacek wracał do domu z Krakowa, w połowie trasy w pobliżu Warszawy obsługa pociągu zaobserwowała, że z bratem nie ma kontaktu i występuje u niego niedowład prawej strony ciała. Od razu wezwano pogotowie, a niedługo potem karetka zawiozła Jacka do szpitala. Tam stwierdzono bardzo rozległy UDAR MÓZGU!

Lekarze niezwłocznie podjęli decyzję o operacji, a Jacek musiał walczyć o życie! Pierwsze dni były krytyczne i nie wiedzieliśmy, czy brat z tego wyjdzie. Kontakt z nim był bardzo utrudniony, na szczęście przetrwał kryzys, ale udar spowodował całkowitą afazję, dysgrafię i niedowład.
Po ok. 4 tygodniach karmienia wyłącznie przy pomocy sondy Jacek został przeniesiony z oddziału intensywnej opieki medycznej na oddział udarowy neurologiczny, a następnie przewieziono go do pobliskiej placówki rehabilitacyjnej NFZ.
Dzięki regularnym ćwiczeniom brat zrobił ogromne postępy i jego mobilność została w dużym stopniu przywrócona. Jednak Jacek wciąż wymaga rehabilitacji celem usprawnienia jego samodzielności, a także pracy nad przywróceniem mowy i rozumienia komunikatów.
Mój brat przez całe życie był aktywny, starał się pomagać innym i dla wielu osób był prawdziwym wzorem do naśladowania. Jednak życie pisze różne scenariusze – także te okrutne. Dziś to on potrzebuje wsparcia i dlatego z całego serca proszę, jeżeli tylko możecie, pomóżcie mu w walce o sprawność! Każda, nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie!
Bogdan, brat Jacka
- Dana10 zł
- Joanna Ewa Maria Lisiecka ♥️♥️♥️🌹🙏200 zł
Jacku oby Bóg wracał i zdrowie i siły🙏🙏🙏♥️♥️♥️👍🎄🐞💖
- Wpłata anonimowaX zł
nigdy się nie poddawaj !!! 😘
- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa50 zł