Jagoda z dnia na dzień zaczęła chudnąć. Znikała w oczach. Nie była na żadnej diecie, nie ograniczała jedzenia. Mimo to traciła kilogramy. Do tego doszły dziwnie częste wizyty w toalecie, bóle głowy i zajady.

Pomyśleliśmy, że może to problemy z nerkami. Poszliśmy do lekarza. Od razu Jagoda dostałą skierowanie na badanie moczu. Wyszedł bardzo wysoki cukier. SOR był nieunikniony.

W szpitalu wszystko potoczyło się szybko. Dzieci z cukrzycą mają pierwszeństwo, więc nie czekaliśmy długo. Jagódka miała przeprowadzoną serię badań. Mimo że obsłużeni zostaliśmy w ekspresowym tempie, z życia został nam wyjęty tydzień. Tydzień pełen obaw, zmartwień i wielu pytań.

U Jagody zdiagnozowano cukrzycę insulinozależną. Kontrole cukru zabierają większość dnia. By oszczędzić jej życia skoncentrowanego na chorobie, ułatwić codzienność, chcemy uzbierać pieniądze na pompę insulinową. Niestety obecnie nie jesteśmy w stanie sami jej zakupić. Potrzebujemy Twojej pomocy!

Życie Jagody zmieniło się doszczętnie. Nie może wyjeżdżać sama na obozy, wakacje. Jest w całości zależna od nas, rodziców, tak bardzo chcemy zmienić ten stan rzeczy. Twoja pomoc będzie dla naszej córki ogromnym wsparciem. Dzięki Tobie będzie mogła stać się samodzielną nastolatką.

Rodzice