

"Jagódko, wróć do nas❗️" – potrzebna pilna pomoc po tragicznym wypadku!
Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Walka ze skutkami wypadku trwa❗️Konieczna jest dalsza rehabilitacja!
Nie wierzyliśmy, że w kilka chwil może się zmienić wszystko. Przez ten tragiczny wypadek miesiącami drżeliśmy z niepokoju o naszą Jagodę! I choć ona tak dzielnie walczy o sprawność, to wciąż potrzebuje Waszego wsparcia!
Dzień, w którym Jagoda wybudziła się ze śpiączki, był dla nas ogromnym szczęściem! Lekarze na początku nie dawali nam żadnych szans, jednak ona walczyła! Marzyła o tym, żeby wrócić do domu, szczególnie do synka! Gdy tylko wyszła ze szpitala, rozpoczęła się wielomiesięczna rehabilitacja, która nadal trwa!

Jagoda włożyła wiele wysiłku w to, aby na nowo nauczyć się siadać, chodzić, a nawet jeść. Stara się być jak najbardziej samodzielna i opiekować się synkiem. Niestety to nie koniec jej drogi do sprawności! Tak bardzo chciałaby wrócić do pracy zawodowej, niestety na ten moment jest to niemożliwe.
Co najważniejsze – Jagoda musi kontynuować leczenie i rehabilitację! Jest to jedyny warunek, aby pojawiły się kolejne postępy, o które tak ciężko walczy! Boimy się, że bez rehabilitacji nastąpi regres – nie możemy do tego dopuścić!
Dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie! To ono daje szansę Jagodzie na normalne życie! Dlatego ponownie zwracamy się do Was z wielką prośbą o pomoc! Pamiętajcie o naszej Jagodzie!
Rodzina
Opis zbiórki
3 maja nasz świat legł w gruzach. Tak niedawno nasze życie płynęło zupełnie normalnie! Wciąż trudno nam uwierzyć w ten wypadek, w to, że nasza Jagódka tak strasznie ucierpiała. W to, że piszemy teraz apel z prośbą o pomoc dla niej, choć jeszcze nie tak dawno to ona chętnie pomagała...
Nasza kochana córka, narzeczona, wnuczka, kuzynka, a przede wszystkim młoda mama radosnego, 6-letniego chłopca mogła stracić życie... 3 maja uległa poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu.
Ciężki uraz głowy sprawił, że mimo starań lekarzy i nasz wszystkich, do tej pory nie wybudziła się ze śpiączki, nie odzyskała świadomości... Żyje – po wypadku tylko to się liczyło. Ale teraz rozpoczynamy walkę, by do nas wróciła. Tak bardzo za nią tęsknimy. Ogromnie tęskni synek, który wciąż pyta, gdzie jest mama... Dlaczego tak nagle zniknęła z jego życia?
Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Jagoda wróciła do sprawności. Nie uda nam się to jednak bez długotrwałej i kosztownej rehabilitacji... A w tym potrzebujemy Waszej pomocy. Nie mamy tyle środków, by zapewnić Jagódce najlepszą rehabilitację na kolejne miesiące, a może i lata...
W najgorszych chwilach naszego życia pojawili się ludzie, którzy nie pozwolili nam się poddać. Już teraz chcemy Wam za to wszystko podziękować, że wspieracie nas swoją obecnością, wyrozumiałością, troską i dobrocią. Wierzymy, że wasze ogromne serca pomogą przywrócić naszą Jagodę do dawnego życia, aby mogła znów przytulić swojego synka, który za nią bardzo tęskni.
Prosimy, przejdźcie z nami tę drogę. Pozwólcie Jagodzie wrócić do domu...
Rodzina

- Wpłata anonimowa50 zł
- 50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Krystian100 zł
- Tomasz10 zł
- Wpłata anonimowa1 zł