Kubuś Homa - zdjęcie główne

Bez rehabilitacji nie ma szans na rozwój❗️Wspieramy malutkiego Kubusia!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Kubuś Homa, 19 miesięcy
Jastrowie, wielkopolskie
Obustronne rozlane obszary hypodensji i zatarcia korowo-podkorowego jako zmiany niedokrwienne/niedotleniowo-niedokrwienne, napady drgawek, utrata przytomności, padaczka objawowa, malformacja Chiariego 1.
Rozpoczęcie: 10 września 2024
Zakończenie: 15 marca 2026
2636 zł
WesprzyjWsparło 38 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0601880
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0601880 Jakub
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Jakubowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Kubuś Homa, 19 miesięcy
Jastrowie, wielkopolskie
Obustronne rozlane obszary hypodensji i zatarcia korowo-podkorowego jako zmiany niedokrwienne/niedotleniowo-niedokrwienne, napady drgawek, utrata przytomności, padaczka objawowa, malformacja Chiariego 1.
Rozpoczęcie: 10 września 2024
Zakończenie: 15 marca 2026

Aktualizacje

  • Pojawiła się nowa diagnoza! Pomocy!

    Drodzy Darczyńcy, chciałabym móc napisać, że jest lepiej. Niestety u Kubusia zdiagnozowano malformację Chiariego 1! To rzadka choroba neurologiczna, objawiająca się wrodzonymi wadami anatomicznymi określonych struktur mózgowych.

    Wiele rehabilitacji i ćwiczeń u fizjoterapeuty oraz w domu sprawiło, że Kubuś chodzi. Niestety, nadal nie mówi. Wiele trudności sprawia mu także utrata równowagi, nocne bezdechy, pobudki w nocy z bólem oraz ataki padaczkowe.

    Jakub Homa

    Najgorsza jest niepewność. Nie wiem, co wydarzy się dalej. Nie wiem też, jak mogłabym pomóc synkowi w bólu, który czuje. Ciągłe wizyty u lekarzy to dla mnie ogromne koszty, których nie jestem w stanie pokryć. 

    Proszę, nie zostawiajcie Kubusia. Wesprzyjcie go choćby drobną wpłatą. A jeśli nie możecie pomóc finansowo, udostępnijcie zbiórkę dalej. Każda forma wsparcia jest na wagę złota!

    Ewa, mama

Opis zbiórki

Zdrowy chłopiec, 10 punktów w skali Apgar. Jego maleńkie, delikatne rączki zaciśnięte na moim palcu – dnia, w którym Kubuś pojawił się na świecie, nie zapomnę nigdy. Nieskończone, czyste szczęście szybko zmieniło się w paraliżujący strach i żal do okrutnego losu…

Od samego początku Kubuś zmagał się z niedokrwistością i niedoborem żelaza. Przyjmował leki, dokładnie według zaleceń lekarzy. 15 czerwca 2024 roku moje życie pierwszy raz się zawaliło... Z przerażeniem odkryłam na klatce piersiowej mojego synka ciemne zasinienia. Nie było żadnego upadku, żadnego uderzenia… Trafiliśmy do szpitala, ale po badaniach odesłano nas do domu. Kilka dni później Kubuś przeszedł kwalifikację do szczepienia – znów bez żadnych podejrzeń.

Jakub Homa

Dokładnie 11 dni później rozpętało się piekło! Bezbronnym ciałem mojego synka zaczęły wstrząsać drgawki. Wszystko potoczyło się błyskawicznie – szpital, badania i pilny transport karetką do innej placówki. Kubusia przyjęto na oddziale intensywnej terapii, jego stan był krytyczny i lekarze zadecydowali o wprowadzeniu mojego maluszka w stan śpiączki farmakologicznej!

W mózgu Kubusia wykryto zmiany, które okazały się niemal wyrokiem dla jego dalszego rozwoju… Jak przez mgłę pamiętam słowa lekarzy – „synek dzielnie walczy, ale potrzebne jest przetoczenie krwi i osocza”. Później ponowne przetoczenie…  Respirator... Długo nie było żadnych dobrych informacji o moim Kubusiu. Do tej pory nie wiem, co wywołało tę katastrofę…

Jakub Homa

Mam nadzieję, że najgorsze już za nami. Kubuś jest już w domu ze swoim stęsknionym rodzeństwem i walczy ze skutkami tych tragicznych wydarzeń. Jego trudna droga po zdrowie dopiero się zaczyna... Przestał wodzić oczkami, dlatego muszę zbadać jego wzrok. Ma osłabioną prawą stronę ciała i by mieć szansę na dalszy rozwój, potrzebuje intensywnej rehabilitacji!

Państwo refunduje część opieki, ale to kropla w morzu potrzeb. Uszkodzenia mózgu są ogromne, a Kubuś wymaga nieustannych konsultacji, specjalistycznych badań i przede wszystkim regularnej, systematycznej fizjoterapii. Proszę, z całego serca – pomóżcie mi uratować przyszłość mojego synka, zanim zostanie całkowicie zaprzepaszczona…

Ewa, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według