Jakub Jankowski - zdjęcie główne

Pomóż Kubusiowi w walce z cukrzycą!

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny

Organizator zbiórki:
Jakub Jankowski, 2 latka
Sucha Górna
Cukrzyca insulinozależna
Rozpoczęcie: 18 listopada 2025
Zakończenie: 18 lutego 2026
7512 zł(70,61%)
Brakuje 3127 zł
WesprzyjWsparło 213 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0865907
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0865907 Jakub

2 Stałych Pomagaczy

Dołącz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Jakubowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.
  • Ela
    Elazaczyna wspierać co miesiąc
  • Benia
    Beniazaczyna wspierać co miesiąc

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny

Organizator zbiórki:
Jakub Jankowski, 2 latka
Sucha Górna
Cukrzyca insulinozależna
Rozpoczęcie: 18 listopada 2025
Zakończenie: 18 lutego 2026

Opis zbiórki

Nie spodziewaliśmy się diagnozy. Kubuś nagle zaczął oddawać dużo moczu, by ospały i drażliwy. Pojechaliśmy do przychodni, ale wtedy usłyszeliśmy, że w jego wieku może tak być. Niestety kolejna wizyta i badania całkowicie zburzyły nasze nadzieje. 

Podczas drogi do lekarza Kuba był bardzo ospały. Zasypiał w samochodzie i bardzo ciężko było utrzymać go w stanie świadomości. W szpitalu okazało się, że doszło do kwasicy ketonowej! Lekarze powiedzieli, że jeszcze 2-3 godziny, a Kuba zapadłby w śpiączkę…

Dwa dni synek leżał pod kroplówką, by doprowadzić jego stan do normy. W tym czasie bardzo cierpiał… wyrywał się, złościł, chciał wrócić do domu. Dla chłopca w jego wieku to szczególnie trudny czas, a będzie równie ciężko.

Cukrzyca jest bardzo wymagająca. Kubuś ma częste skoki cukru, zwłaszcza przy infekcji. Używamy sensora, ale dla bezpieczeństwa i tak sprawdzamy cukier glukometrem. Musimy pilnować wszystkiego, insulinę podawać sześć razy dziennie. Początki były bardzo ciężkie. Dziś Kubuś radzi sobie lepiej, sam wyciąga rączkę, żeby zrobić badanie.

Niestety koszty leczenia, wymiany sprzętów i dojazdów do specjalistów stały się w końcu ścianą nie do przebicia. Dlatego, chociaż to nie jest łatwe, postanowiliśmy poprosić o pomoc. Każdy gest to dla nas opłacenie wizyty czy pewność, że wymienimy sprzęt na czas i życie Kubusia nie będzie zagrożone.

Rodzice

Jakub Jankowski

➡️ Licytacje Dla Kubusia

Wybierz zakładkę
Sortuj według