Udar prawie odebrał Kubie życie❗️Ukochany mąż i tata walczy o powrót do rodziny❗️

Ten dzień zaczął się zupełnie zwyczajnie. Kuba wstał i zaczął się szykować… Nagle zawołał mnie i powiedział, że źle się czuje. Zauważyłam, że mąż zaczął dziwnie oddychać i miał problem z poruszaniem ręką. Natychmiast zadzwoniłam po pogotowie!

W szpitalu okazało się, że to udar – w mózgu Kuby wykryto powiększającego się krwiaka. Mąż miał bardzo wysokie ciśnienie, wielokrotnie przekraczające normy, a jego stan pogarszał się z godziny na godzinę…

Mimo ogromnego ryzyka lekarze zdecydowali się przenieść go na oddział neurochirurgii i przeprowadzić operację kraniotomii. Ogromnie bałam się wtedy o życie Kuby… Szanse na powodzenie zabiegu były niewielkie, bo krwiak stale się powiększał. A jednak – udało się!

Po zakończonym leczeniu operacyjnym mąż trafił na oddział rehabilitacji, gdzie walczy o sprawność do dziś! Udar odebrał mu sprawność ruchową i wzrok w lewym oku. Nie tracimy jednak nadziei, że uda się jeszcze wiele wypracować i sprawić, że Kuba, choć częściowo, wróci do dawnej sprawności. Na szczęście z mężem jest dobry kontakt logiczny, co daje nam ogromną nadzieję!

Udar zabrał Kubie nie tylko zdrowie, ale także możliwości zawodowe – musiał zawiesić działalność. Nasza rodzinna codzienność została zaburzona… Na powrót taty do domu czekają nasze dzieci, a ja mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej. Potrzebna będzie jednak Wasza pomoc!

Z całego serca proszę Was o wsparcie powrotu Kuby do sprawności. Walka o zdrowie po udarze nie jest łatwa i wymaga intensywnej rehabilitacji, kontynuacji leczenia oraz zapewnienia choremu możliwości korzystania z odpowiednich sprzętów do ćwiczeń. Będę Wam ogromnie wdzięczna za każdą wpłatę i słowo otuchy!

Milena, żona Kuby