Jakub Wierzbicki - zdjęcie główne

Jakub Wierzbicki, 16 lat

Jakub Wierzbicki, 16 lat
Śrem, pomorskie
Cukrzyca typ I, wada serca ASD II, wrodzony brak lewej nerki, nadciśnienie tętnicze, cytomegalia, niedoczynność tarczycy
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0201434
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0201434 Jakub
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Jakubowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
Jakub Wierzbicki, 16 lat
Śrem, pomorskie
Cukrzyca typ I, wada serca ASD II, wrodzony brak lewej nerki, nadciśnienie tętnicze, cytomegalia, niedoczynność tarczycy

Kuba jest nastolatkiem, ale zamiast cieszyć się beztroską młodością, od lat walczy z chorobami! Pomóż!

Mój syn urodził się z wrodzonym brakiem lewej nerki, nadciśnieniem tętniczym oraz wadą serca ASD II. W październiku 2021 roku trafił do szpitala. Diagnoza była jednoznaczna – cukrzyca typu I, choroba nieuleczalna i wymagająca codziennej walki o stabilny poziom glukozy.

Niestety na tym lista chorób się nie kończy… U Kuby zdiagnozowano również niedoczynność tarczycy oraz cytomegalię. Każdy dzień syna to kilkanaście pomiarów cukru, ciągłe podawanie insuliny i nieustanny lęk przed nagłymi spadkami w nocy. Ogromnym wsparciem są specjalne sensory i sprzęt diabetologiczny, dzięki którym Kuba nie musi już kłuć palców każdego dnia — ale ich koszt jest bardzo wysoki.

Każda kolejna diagnoza pojawia się szybciej, niż my zdążymy dostać się do specjalisty. Musimy korzystać z prywatnych wizyt, badań i konsultacji, by nie dopuścić do pogorszenia stanu zdrowia. Do tego dochodzą koszty specjalistycznej diety, dojazdy na wizyty i badania, zakup niezbędnych sprzętów medycznych, regularne badania kontrolne, leki, które często nie są refundowane.

Jako mama robię wszystko, by zapewnić Kubie jak najlepszą opiekę i szansę na normalne życie. Jednak koszty leczenia rosną szybciej, niż jestem w stanie je udźwignąć. Dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie. Proszę, pomóżcie! 

Magda, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według