Wypadek motocyklowy wywrócił życie Kuby do góry nogami. Pomóż!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 20 Marca 2023
Opis zbiórki
Kuba, mój syn ma zaledwie 21 lat. To wiek, w którym powinien cieszyć się młodością i zdrowiem. Spotykać się z bliskimi, podróżować i realizować marzenia. Niestety, życie napisało dla niego zupełnie inny scenariusz...
Kuba zamiast korzystać z życia, toczy dramatyczną walkę o namiastkę normalności, którą jest mu w stanie dać jedynie kosztowne leczenie i rehabilitacja...
19 czerwca mój syn miał nieszczęśliwy wypadek motocyklowy. W krytycznym stanie został przetransportowany do szpitala, gdzie zaczęła się dramatyczna walka o jego życie.
Uderzenie podczas wypadku było tak silne, że Kuba doznał poważnego uszkodzenia prawej nogi, ręki oraz kręgosłupa, a także licznych urazów wewnętrznych – odma płuc, potłuczone serce czy potłuczone nerki… Jego stan był bardzo ciężki. Nikt nie dawał mu najmniejszych szans na przeżycie. Lekarze natychmiast wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej – inaczej nie wytrzymałby tak silnego bólu.
Jego życie przez najbliższe dni było zagrożone, dlatego specjaliści robili wszystko co w ich mocy, aby go uratować. Kuba miał wiele szczęścia – przeżył. Jednak konieczne było przeprowadzenie wielu zabiegów i skomplikowanych operacji – rąk, nóg oraz kręgosłupa.
Po wielu tygodniach ciężkiej walki, stan Kuby zaczął się stabilizować. Jednak do dziś z wielkim bólem i głębokimi ranami leży przykuty do łóżka. Obecnie jest sparaliżowany od klatki piersiowej w dół, co jest skutkiem połamania kręgosłupa i poważnego uszkodzenia rdzenia kręgowego. Ponadto nie ma pełnej sprawności dłoni, a prawa noga jest krótsza od lewej o ok. 10 cm.
Kuba codziennie poddawany jest intensywnej rehabilitacji. Regularne ćwiczenia przyniosły już pierwsze efekty. Syn nawiązuje z nami kontakt, kiedy zadajemy mu pytania, potrafi na nie odpowiedzieć i wykonywać proste polecenia. Obecnie dążymy do tego, aby zaczął samodzielnie siedzieć. Dodatkowo skupiamy się na usprawnianiu rąk i nóg. Wiemy jednak, że w niedalekiej przyszłości czeka go jeszcze wiele zabiegów i ciężkich operacji.
Jest nam bardzo ciężko odnaleźć się w zaistniałej rzeczywistości. Kuba z aktywnego, silnego i zdrowego mężczyzny, w mgnieniu oka stał się osobą niepełnosprawną. Nie jest w stanie wykonać najprostszych czynności samodzielnie. Jest zależny od innych.
Kubę czeka długa i kosztowna rehabilitacja, którą najlepiej zrealizować w specjalistycznym ośrodku. Niestety, dziś już wiemy, że koszty będą ogromne!
Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Wiemy, że im szybciej rozpoczniemy specjalistyczną rehabilitację, tym większa szansa na sprawność. Niestety, wysokie kwoty przerastają całą naszą rodzinę. Nie pozostaje mi nic innego, jak błagać ludzi dobrego serca o pomoc i wsparcie. To jedyna szansa, aby Kuba odzyskał dawne życie.
Agnieszka, mama