Prosimy o pomoc, żeby nasz Janek miał równe szanse, jak inne dzieci!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 27 Grudnia 2023
Opis zbiórki
Nie mogłam powiedzieć, że ciąża to dla mnie piękny i magiczny czas… Miałam wiele powikłań i komplikacji. Gdy jeszcze nie było na świecie Jasia, zbyt często bywałam na wizytach u lekarzy… Jan urodził się przed terminem, ale nic poza 8 punktami w skali Apgar nie wskazywało na to, że zaczyna się nasza walka o jego sprawność i zdrowie…
Gdyby tylko można było cofnąć czas… Poród uwarunkował całe życia mojego synka! Jaś urodził się w 36 tygodniu ciąży. Dosyć szybko zauważyliśmy, że wyjątkowo często płacze. Jasiu miał mocno przykurczone rączki i charakterystycznie odchylał ciało (w półksiężyc, podczas płaczu).
Jeździliśmy na badania, ale próbowaliśmy też szybko wybić sobie z głowy myśli, że coś może być nie tak. Przecież to nasz silny, chociaż mały chłopak!
I nagle diagnoza zabrała nam całą radość!
Jasiu ma mózgowe porażenie dziecięce, które pozostanie z nim na zawsze. Chociażbyśmy mieli wszystkie pieniądze i możliwości świata, jego choroby nie da się wyleczyć. Jednak można mu pomóc, aby jego życie było łatwiejsze i bez cierpienia…
Od samego początku wiem, że nie mogę się poddać. Jasiu zmaga się ze wzmożonym napięciem mięśniowym. Nie mówi, nie chodzi, ale jego jeden uśmiech daje nam wiarę, że będzie lepiej.
Tylko codzienna rehabilitacja pozwala nam zobaczyć, że sprawność Jasia jest możliwa! Wraz z synkiem każdego dnia toczymy bój o lepszą, bardziej samodzielną przyszłość, jednak to wiąże się z licznymi wydatkami.
Wraz z tatą Janka wspieramy go, wierząc w to, że nasze dziecko może stać się samodzielne. Jednak zaczynamy czuć się bezsilni, w momencie, kiedy słyszymy, ile trzeba zapłacić za kolejne spotkania ze specjalistami. To dlatego jesteśmy tutaj i prosimy Cię o pomoc!
Każda złotówka jest niezwykle ważna! Każda złotówka to dla nas kolejny krok…
Anna, mama Jasia