Pomimo paraliżu Janusz pragnie aktywnie żyć! Daj mu na to szansę!

Wózek inwalidzki
Zakończenie: 23 Stycznia 2024
Opis zbiórki
35 lat doszło do wypadku, w którym utraciłem sprawność. Paraliż nóg zmusił mnie do poruszania się na wózku. Dzisiaj wózek to moje nogi, które pozwalają mi dotrzeć tam, gdzie chcę i muszę.
Byłem bardzo młodym człowiekiem, kiedy wydarzył się wypadek – miałem 23 lata. Wychodziłem z wojska, miałem mnóstwo planów i marzeń. Chciałem być zawodowym kierowcą, kochałem sport, przede wszystkim piłkę nożną.
Początki życia na wózku były niezwykle trudne. Od początku jednak postanowiłem sobie, będę spełniał swoje marzenia - nawet te związane ze sportem. Brałem udział w maratonach dla osób z niepełnosprawnościami, grałem w koszykówkę. Moje serce jednak nie wytrzymało – przeszedłem zawał, mam wszczepione bajpasy – musiałem zwolnić.
Każdego dnia poruszam się na wózku, który lata swojej świetności ma za sobą. Z wiekiem też mi samemu jest trudniej, a nowoczesne wózki są bardzo drogie. Ten wózek, który potrzebuję jest bardzo wytrzymały, a jednocześnie z lekkiego tworzywa. Sam mógłbym go spakować do auta i dalej ruszyć w drogę.
Samodzielność to podstawa mojego życia i chciałbym jak najdłużej ją zachować. Los miał dla mnie różne plany, ale ja zawsze mam na to odpowiedź – przede wszystkim taką, by się nie poddać!
Janusz